Tak to można jeździć na wieś - mówią mieszkańcy Rudy o MPK. Linia 50 nie może kursować raz na godzinę!

Mieszkańcy Rudy Pabianickiej wciąż narzekają na niewystarczającą liczbę połączeń autobusowych w swojej dzielnicy. Kursująca po ulicy Rudzkiej linia 50 w wariantach A i B po jesiennej zmianie rozkładu jazdy kursuje co godzinę, także w dni robocze. To zdecydowanie zbyt rzadko, żeby można było mówić o dogodnej komunikacji, a tymczasem dla części mieszkańców Rudy linia 50 jest jedynym autobusem, jakim mogą oni dostać się do centrum Łodzi. Wiele osób korzysta z autobusów dojeżdżając nimi do pracy, szkoły czy na uczelnie. Na Rudzie nie ma niestety żadnej innej komunikacji, bo kursujący tutaj kiedyś tramwaj zlikwidowano podczas remontu ulicy Rudzkiej.

– Jak likwidowano tramwaje miasto obiecywało nam, że będziemy mieli nie gorszą komunikację autobusową - mówi Joanna Papierska, mieszkanka ulicy Cienistej. – Tramwaje kursowały co 10 minut i dowoziły nas do centrum, na Dworzec Kaliski, Teofilów czy Doły. Wprowadzono autobusy, które najpierw jeździły co 15 minut i dojeżdżały na Kaliski. Nie była to rewelacja, ale jakoś dawaliśmy radę. Potem rozkład przerzedzono i 50 kursowała co 20 minut, a w dodatku skrócono jej trasę do placu Niepodległości, co nijak nikomu nie pasowało. A teraz mamy już kompletne dno, autobus pojawia się na przystankach co godzinę!

– Komunikację tak pogorszono nam po uruchomieniu linii 68 kursującej po ulicy Farnej – dodaje Jan Pakuła, także mieszkaniec Rudy Pabianickiej. – Niby są teraz dwie linie, ale mieszkańcom ulic Popioły czy Skrajnej pasuje tylko 50. Kursowała ona co 20 minut, a teraz co godzinę! Tak to można na wieś jeździć, a nie po mieście.

– Zmiany na Rudzie Pabianickiej miały na celu poprawę obsługi osiedla pomiędzy ul. Rudzką, a ul. Pabianicką gdzie zamieszkuje tysiące Łodzian, a do tej pory nie posiadali oni dostępu do komunikacji miejskiej. Do najbliższego przystanku mieli ok. 15 minut pieszo. Dzięki zmianom nadal zapewniony jest dojazd od Starej Gadki i Rzgowa, a jednocześnie zyskaliśmy nowe połączenie i dojazd na osiedle. Obecnie nie planujemy zmian w układzie tras - mówi Tomasz Andrzejewski, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu.