Największe korki w mieście tworzą się w godzinach szczytu, czyli w czasie gdy łodzianie jeżdżą do pracy i wracają do domu. Osoby, które podróżują do pracy samochodem często dzielą się na dwie grupy. Pierwsza z nich dojeżdża autem w jedno miejsce i spędza w nim kilka godzin nie korzystając w tym czasie z pojazdu. Druga grupa to pracownicy, którzy ze względu na specyfikę swojej pracy są w ciągłym ruchu.
Teraz przejechanie np. z Olechowa do centrum w godzinach porannych zajmuje nawet 45 minut. Powrót w godzinach popołudniowych to kolejny koszmar. Od godz. 15 auta w żółwim tempie poruszają się ulicami Wólczańską, Piotrkowską, Kilińskiego, Przędzalnianą, Przybyszewskiego, Rokicińską... Fatalnie jeździ się na Retkinię i Teofilów.
Jak twierdzi Maciej Sobieraj, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu sposobem na zmniejszenie problemu korków w mieście może być... przekonanie kierowców (z pierwszej grupy) do korzystania z innych środków transportu, np. rowerów czy komunikacji miejskiej.
A według Was jaki jest najlepszy sposób na ograniczenie korków w Łodzi?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Afterparty u Gąsowskiego ujawnione. Bąbelki w kieliszku i akademickie towarzystwo
- Nie uwierzycie, co Daniel Martyniuk wyczynia tuż po weselu! Wrócił do formy
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA
- Tak NAPRAWDĘ żyje matka dziecka Kevina, co z pieniędzmi od faceta Roksany?