Tak było w Zabrzu. Po meczu Górnik - ŁKS Łódź. Michał Trąbka biegał najwięcej

Dzięki nowoczesnej technice, która jakiś czas temu zawitała na boiska ekstraklasy, niedzielny mecz z Górnikiem został szczegółowo przeanalizowany i przedstawiony w liczbach.

Oto najciekawsze z nich.

Okazuje się, że ŁKS miał 51 procent posiadania piłki. Jednak w trakcie spotkania to gospodarze oddali więcej strzałów: Górnik - 17 (4 celne), a ŁKS - 15 (3 celne). Najczęściej w drużynie gości strzelał Dani Ramirez (na pięć prób, dwie były celne). W zespole rywala pięć prób na koncie miał Jimenez Nunez, ale żadna z nich nie była celna.

Wyliczono, że w trakcie 95 minut boiskowe walki (spotkanie zostało przedłużone o 5 minut) łodzianie wyprowadzili 98 ataków, a ich rywale 95, jednak groźnych sytuacji łodzianie wypracowali tylko 59, a gospodarze aż 72. Górnik miał też przewagę w rzutach rożnych, wykonał ich dwanaście, a łodzianie tylko siedem.

Zabrzanie także częściej faulowali. Przekraczali przepisy czternastokrotnie, a ełkaesiacy dziesięciokrotnie.

Łódzcy piłkarze w trakcie tego spotkania pokonali dystans 112,94 km, a zawodnicy Górnika nieznacznie więcej - 113,43 km. Najwięcej w ŁKS biegał Michał Trąbka, (12,01 km), w zespole rywala Szymon Matuszek (11,67 km).

Warto jeszcze odnotować, że najwięcej sprintów w tym meczu wykonał Erik Janża - siedemnaście. W ŁKS najczęściej przyspieszał Jan Grzesik - czternaście razy.