Koronawirus ceny paliw

Koronawirus a ceny paliw. Czy będzie jeszcze taniej? Od kilku dni łódzcy kierowcy przecierają oczy ze zdumienia – na stacjach paliw za litr benzyny 95-oktanowej można płacić już 4,27 – 4,37 zł za litr. Podobnie niskie są ceny oleju. Poprzednie, tak niskie ceny były w 2009 roku, kiedy to średnia cena litra etyliny wynosiła 4,14 zł. Za ropę tak mało płaciliśmy prawie dwie dekady temu.

W toalecie na stacji paliw przy ul. Tuwima w Wielkanocną Niedzielę (12 kwietnia) po południu zamknął się ponad trzydziestoletni mężczyzna. Ponieważ długo nie wychodził, a z łazienki dobiegał niepokojący hałas, obsługa wezwała policję.

Ostatnie dwa tygodnie na stacjach paliw były okresem niewielkiego (o 8 - 9 groszy), ale jednak widocznego wzrostu cen benzyn i oleju napędowego. Jedynie gaz pozostawał na prawie niezmienionym poziomie, ok. 1,99 - 2,01 zł/litr.

Przy ul. Legionów działała nielegalna stacja paliw. Do ciężarówek tankowano olej opałowy. Policjanci i inspektorzy ITD położyli kres przestępczej działalności.

6 osób, w tym 2 liderów zorganizowanej grupy przestępczej, sprzedawali gaz grzewczy jako paliwo LPG. "Oszukane" paliwo trafiało do stacji benzynowych m.in. na terenie województwa łódzkiego.

Na koniec tygodnia ceny paliw ukształtowały się na następującym poziomie: benzyny bezołowiowej 95 - 3,98 zł/l (- 3 gr/l), benzyny bezołowiowej 98 - 4,31 zł/l (- 3 gr/l), oleju napędowego - 3,70 zł/l (- 3 gr/l) i autogazu - 1,77 zł/l (- 3 gr/l).