32-letni Łodzianin zgłosił się do chirurga pogotowia ratunkowego z mocno zainfekowanymi ranami lewego przedramienia zszytymi na okrętkę.
Jak się okazało, zrobił to sam, używając... szewskiej igły, gdy przebywał nad jeziorem na Pomorzu. Ręka była spuchnięta i bolała. - Pacjent miał kilka starych, bardzo ropiejących ran - mówi dyżurny chirurg pogotowia. - Prawdopodobnie bakterie zostały wprowadzone brudną, niezdezynfekowaną igłą. Mężczyzna otrzymał zastrzyk przeciwtężcowy, antybiotyk, a rany zostały opatrzone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
F
Freda
Cholera !!!
k
ko
pewnie z ustawki z podębic
r
richi
Nie wiadomo czy sie smiac czy plakac .Bardzo " zaradny" i "odwazny" facet , ktory nawet moze wcielic sie w role chirurga . Oj ludzie , ludzie , czy wam juz naprawde nie zalezy na wlasnym mlodym zyciu . Przeciez to jest igranie z wlasnym zyciem . Wypada tylko wspolczuc . Glupota !
F
Fak xpres
ale syfiasty temat... żenada.
B
BOGDAN
Chuck Norris.
A
AM
A nie lepiej było skleić na kropelke,,co kropelka sklei,sklei żadna siła nie rozklei,,a na poważnie to z chirurgii pacjenta proszę przenieść na obserwację czy z główką w porządku...
f
fazi
Najpierw sie kotłują po lasach kibole a pozniej takie kwiatki wychodza ze nie chca na pogotowie isc to sami sobie radza...