Szybka porażka łódzkich siatkarek. Nie będzie medalu?

Łódzkie siatkarki zawiodły ok. 3 tys fanów, którzy liczyli na dobry początek fazy pucharowej. Niestety, już pierwszy set nie wróżył niczego dobrego. W zasadzie wystarczy napisać, że podopieczne Macieja Kosmola zdobyły w nim zaledwie 8 punktów. Po tak fatalnym początku podnieść się było niezwykle trudno i nie udało się to do końca spotkania. Wicemistrzynie Polski nie miały właściwie żadnych problemów z wygraniem drugiej (do 17) i trzeciej (do 15) partii i po zaledwie 80 minutach mogły wracać nad morze.
Najlepszą zawodniczką meczu wybrano Amerykankę Alishę Glass.

Drugi mecz obu drużyn w Sopocie w sobotę. Jeśli ponownie zwycięży Atom łodziankom pozostanie walka o piąte miejsce.