Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital im. WAM w Łodzi tonie w długach

(lb)
Jarosław Ziarek
Dyrekcja szpitala im. WAM szuka oszczędności. Planowane są zwolnienia w administracji i wśród pielęgniarek. W ten sposób dyrekcja chce do końca roku zlikwidować 14 mln złotych deficytu.

- Przyglądamy się, w których jednostkach to zatrudnienie jest za duże - mówi Wiesław Chudzik, dyrektor szpitala im. WAM.
W skład tego szpitala wchodzą cztery placówki: przy ul. Żeromskiego, na pl. Hallera, przy ul. Krzemienieckiej i ul. Sterlinga.

Jak mówi dyrektor, otrzymał polecenie od rektora Akademii Medycznej, aby do końca roku zlikwidować zadłużenie szpitala. Jeśli tak się nie stanie, dług będzie musiał spłacić organ założycielski szpitala, czyli Akademia Medyczna. Jeśli tego nie zrobi, zadłużona placówka zostanie zlikwidowana lub przekształcona w spółkę.

Dlatego konieczne są oszczędności, także kosztem personelu.
- Być może będziemy musieli zmienić niektórym lekarzom umowy, ale nie chcielibyśmy się z nimi rozstawać - twierdzi dr Chudzik. - Przyglądamy się również długim zwolnieniom, na których przebywa blisko 40 pielęgniarek oraz etatom w administracji. W podlegających mi szpitalach jest 600 łóżek, a na etacie mamy 1.800 pracowników.

Dla porównania w szpitalu im. Kopernika, gdzie jest 900 łóżek, zatrudnionych jest 2.140 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany