Zdaniem prokuratury, która zajmuje się mordem, dziecko było żywe i mogło przeżyć.
- Noworodek miał niepodwiązaną pępowinę - mówi Krzysztof kopania, rzeczni prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Gdy do domu wrócił mąż kobiety, zwłoki dziecka owinął torbą foliową, włożył do torby i wyrzucił na pobliskim śmietniku. Gdy jednak zorientował się, że tam ktoś może je odnaleźć, wrócił na śmietnik, zabrał torbę i poszedł do lasu. Wykopał dół i tam wrzucił ciało dziecka.
Matce prokuratura postawiła zarzut zabójstwa. Grozi jej dożywocie. Ojciec odpowie za zbezczeszczenie zwłok. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Około południa sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu "rodziców".
Wkrótce szczegóły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Orman pokazała córkę na imprezie. Kilka godzin wcześniej rozegrała się tragedia
- Żegnał Romusia, współtworzył "Plebanię". Zmarł ksiądz Bartmiński. Długo cierpiał
- Rutkowski zabrała dzieci i wyleciała z Polski. Tak wygląda krótko przed drugim ślubem
- Rosiewicz trafił do szpitala. Przeszedł wielogodzinną operację [TYLKO U NAS]