2 z 3
Poprzednie
Następne
Szkoły i przedszkola zdalnie lub hybrydowo - ich liczba znacznie wzrosła od 8 marca
- Początkowo z nauczania stacjonarnego wyłączaliśmy niektóre klasy – mówi Agnieszka Błażejczyk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 34 na Widzewie. – Bo wystąpiły w nich pojedyncze przypadki koronawirusa u uczniów. Potem zaczęli chorować pracownicy obsługi. Dlatego po konsultacji z sanepidem, od 4 marca przeszliśmy na nauczanie zdalne we wszystkich 11 klasach I-III. Tak będzie do końca tego tygodnia. Mamy nadzieję, że od poniedziałku nic nie stanie na przeszkodzie, abyśmy wrócili do stacjonarnych lekcji. Szykujemy się też do przeprowadzenia próbnych egzaminów dla ósmoklasistów – tu jednak rodzice zdecydują, czy chcą, by ich dziecko pisało je w szkole, w pełnym reżimie sanitarnym, czy też samodzielnie w domu. Czekamy na ich deklaracje.