18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkolne mundurki jednak zostały. W I LO darzą je wielkim sentymentem

(mj)
Dla młodzieżyI LO strójszkolny jest bardzo ważny, uświęconytradycją.
Dla młodzieżyI LO strójszkolny jest bardzo ważny, uświęconytradycją. Paweł Łacheta, Maciej Stanik, archiwum szkoły
Mundurki, narzucone reformą ministra Romana Giertycha w 2006 roku, a później wycofywane przez szkolne społeczności, gdy rząd zniósł obowiązek ich noszenia, wcale nie odeszły do lamusa! W niektórych szkołach w Łodzi chodzą w nich kolejne roczniki uczniów.

Większość uczniów - "za"
W Gimnazjum nr 19 przy ul. Wapiennej w Łodzi większość młodzieży opowiedziała się za mundurkami. Rodzice i nauczyciele też byli na tak.
- Nie chcieliśmy niczego narzucać - mówi dyrektor Ireneusz Maj. - Chodziło o to, by szkoła nie stała się rewią mody. Granatowe kamizelki z logo szkoły kosztują ok. 40 zł.
Kiermasz mundurków w tym gimnazjum zaplanowano na październik. Będzie można kupić też kamizelki używane, pozostawione przez absolwentów.

Mundurki - do banku!
W niektórych szkołach właśnie podjęto decyzje o zniesieniu obowiązkowego stroju. Ale nie całkiem z niego zrezygnowano.
- Dzieci, które go mają, mogą nosić - wyjaśnia Krzysztof Chmiel, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 19 przy ul. Balonowej. - Ale pierwszaki już nie kupują nowych. No chyba że klasa sobie życzy. Nasze bordowe kamizelki uczniowie będą wkładać np. na konkursy, imprezy, gdzie będą reprezentować szkołę.
W Szkole Podstawowej nr 152 przy ul. 28. Pułku Strzelców Kaniowskich też obowiązek wkładania oficjalnego wdzianka na co dzień zniesiono, ale powstaje bank mundurków.
- Kto będzie chciał oddać swój - może to zrobić - mówi dyr. Dorota Kłodzińska. - Chcemy, by szkoła miała do dyspozycji stroje do celów promocyjno - reprezentacyjnych. Zakładać je będą dzieci np. na występy.

Moc tradycji
Wierna mundurowym tradycjom pozostaje młodzież I Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Więckowskiego. Od 1968 roku granatowa marynarka z amarantowym paseczkiem pozostaje wizytówką każdego ucznia "Kopra".
- Wybierając szkołę, akceptują obowiązek noszenia munduru - mówi Ewa Wojciechowska, dyrektor I LO. - Dziś nie różni się on bardzo od tego historycznego, z przedwojennego gimnazjum.
Absolwenci I LO przechowują mundurki w szafach z wielkim sentymentem. Podczas ostatniego zjazdu ubrali się w nie nawet ci, którzy skończyli szkołę w 1975 roku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany