Sześciu piłkarzy oblało testy w ŁKS

Mecz ze spadkowiczem z I ligi dla sprawdzanych od dwóch tygodni piłkarzy z niższych lig był ostatnią szansą na przekonanie do swoich umiejętności szkoleniowca ŁKS. Po dwóch pierwszych sparingach, w których łodzianie przegrali 1:2 z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza i zwycięstwie 3:1 nad Zagłębiem Sosnowiec, Marek Chojnacki powtarzał, że nie interesuje go wynik, lecz realizowanie założeń taktycznych.
W sobotę do grupy testowanych graczy dołączył napastnik z Włocławskiej Akademii Piłkarskiej, Kamil Niewiadomski. Zaskoczeniem był też powrót do Łodzi Pawła Sasina, który w tygodniu negocjował kontrakt z Bogdanką Łęczna. Obaj wystąpili w drugiej połowie, jednak niczym szczególnym się nie wyróżnili. W ogóle z piłkarzy, którzy wystąpili po przerwie, na brawa zasłużył jedynie Marcin Pająk, który obronił rzut karny.

Dużo lepiej spisywał się zespół, który zagrał w pierwszej połowie. Do zdobycia gola brakowało jednak wykończenia, bo bramkowe okazje mieli m.in. Eduardo (trafił w słupek) i Artur Golański i Konrad Kaczmarek. Poza nimi dobrze zagrali Nikołaj Barsukow, który kierował linią obrony i Jacek Cyzio. Wszyscy oni zostaną w Łodzi i mają szanse na podpisanie kontraktów.
Dziś nie będzie już za to sześciu innych zawodników. Po sparingu sztab szkoleniowy zrezygnował z dalszych testów sześciu zawodników. Oblali je Piotr Ficoń, Krzysztof Bułka, Maciej Bobek, Michaił Kaliadko, Maciej Pakosz i Tomasz Wełna. Ostatni z nich może jednak mówić o ogromnym pechu. W 53 minucie został brutalnie sfaulowany i ośrodek w Gutowie opuszczał z dwoma opatrunkami z lodu na kolanie i kostce.
Meczu nie dokończył też Mateusz Stąporski, który naciągnął mięsień.

ŁKS - Polonia Bytom 0:0
ŁKS I połowa: Olszewski - Kuklis, Barsukow, Jurkowski, Żółtowski - Kaczmarek, Cyzio, Pawlak, Golański, Hordia - Eduardo.
ŁKS II połowa: Pająk - Sasin, Ficoń (85, Serafiński), Bobek, Kubicki - Bułka, Wełna (53, Tonn), Pakosz, Kaliadko, Stąporski (70, Paluch) - Niewiadomski.