Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sześć godzin w izbie przyjęć

(lb)
71-letnia pacjentka dopiero wieczorem została przyjęta na oddział i nakarmiona serkiem homogenizowanym.
71-letnia pacjentka dopiero wieczorem została przyjęta na oddział i nakarmiona serkiem homogenizowanym. Łukasz Kasprzak
71-letnią mieszkankę Polesia, po dwóch udarach i chorą na alzheimera, rano wypisano ze szpitala im. WAM przy pl. Hallera. Gdy w domu córka próbowała podać jej leki, starsza pani zachłysnęła się.

Córka wezwała pogotowie, które w południe przewiozło chorą do tego samego szpitala.
- Prosiłam, aby założono mamie sondę, bo ma problem z przełykaniem - mówi córka pacjentki.
Kobieta płakała, że jej matka umrze z głodu i pragnienia. Dopiero przed godziną 18 chorą zabrano na oddział.
- Skoro rano wypisano pacjentkę ze szpitala, to znaczy, że ordynator musiał uznać, iż może być leczona w warunkach domowych - mówi lekarz dyżurny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany