Richard Viscecchia twierdzi, że został postawiony przed wyborem: albo zetnie włosy, albo zostanie wyrzucony z pracy. Kiedy odmówił, natychmiast dostał wypowiedzenie. Jak twierdzi, jest to dyskryminacja ze względu na płeć. - W kuchni pracuje 7 kobiet, których włosy są dłuższe od moich. Dlaczego miałbym je ścinać? - tłumaczy Viscecchia. Kierownictwo hotelu twierdzi, że działał zgodnie z prawem, a sąd podzieli jego zdanie. Były pracownik domaga się natomiast odszkodowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża