Szef kuchni jednej z restauracji w łódzkiej Manufakturze pozwał do sądu pracodawcę
Kucharz był zatrudniony w jednej z restauracji w Manufakturze od 4 czerwca 2018 roku jako szef kuchni. Miał pracować w pełnym wymiarze godzin, w zadaniowym trybie pracy. Zgodnie z umową o pracę miał otrzymywać 5400 złotych brutto do 10 każdego miesiąca. Jak zeznał przed sądem pracował od godziny 10 do godziny 22, ale zdarzało mu się też zostawać w pracy do północy. Mężczyzna podejmując pracę umówił się z szefostwem firmy na inne wynagrodzenie niż to określone w umowie o pracę. Miał otrzymywać 25 złotych netto za godzinę pracy.
W okresie pandemii restauracja funkcjonowała przygotowując dania na wynos. Regularne funkcjonowanie zaczęło się od maja 2021 roku. Gdy szef kuchni nie otrzymał wynagrodzenia za pierwszy miesiąc pracy po pandemii rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy. Oświadczenie o rozwiązanie umowy nadał na poczcie wysyłając je na warszawski adres podany w umowie o pracę. Przesyłka była awizowana, nie została odebrana i po 3 tygodniach poczta zwróciła ją do nadawcy.
Szef kuchni został wezwany 6 czerwca na spotkanie do siedziby firmy. W trakcie spotkania ani prokurent spółki ani przedstawiciel zarządu nie nie przyjęli od niego wypowiedzenia. Pracował więc do 5 lipca.
Szef kuchni łódzkiej restauracji pozwał do sądu pracodawcę
Kucharz skierował pozew przeciwko byłemu pracodawcy do Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Żądał zaległej pensji i odszkodowanie w związku z rozwiązaniem umowy o pracę przez pracownika z winy pracodawcy.
Powód jako przyczynę rozwiązania umowy wskazał brak wypłaty dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych, przekroczenie norm pracy w godzinach nadliczbowych, brak rozliczeń dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych w 2019 i 2020 roku. Zdaniem sądu nawet gdyby uznać, że pracodawca faktycznie nie wypłacał powodowi dodatku za pracę w godzinach w godzinach nadliczbowych i dodatku za pracę w godzinach nocnych, to powód nie kwestionował kwot wypłacanych mu przez pracodawcę w kolejnych miesiącach.
„Powyższe potwierdza tyko, że wynagrodzenie było powodowi wypłacane według zasad przyjętych i akceptowanych przez obydwie strony od początku zatrudnienia"
- napisał sąd w uzasadnieniu wyroku.
Sąd przyznał kucharzowi pensję, której nie wypłacił mu pracodawcę. Oddalił powództwo w pozostałym zakresie. Nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności. Powód odwołał się od tego wyroku do Sądu Okręgowego, który utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]