Szczenięta do adopcji w łódzkim schronisku ZDJĘCIA. Maluchy zostały porzucone na ulicach całej Łodzi

Asanka, Adelka, Atorek i Abisia to cztery psie kuleczki, które trafiły do schroniska przy ulicy Marmurowej przed świętami wielkanocnymi. Cała czwórka została znaleziona w Lesie Łagiewnickim, gdzie zostały porzucone jak niepotrzebne zabawki. Lekarz weterynarii w placówce ocenił ich wiek na osiem tygodni.

ZOBACZ ZDJĘCIA SZCZENIAKÓW - KLIKNIJ W GALERIĘ

Nie wiemy jak dużym psem będzie szczeniak kiedy dorośnie. Nie znamy jego rodziców, a wróżenie na podstawie długości łap, wielkości głowy to jak wróżenie z fusów. Już nie raz, nie dwa z małych kuleczek wyrosły piękne owczarkowate psy - tłumaczy Marta Olesińska, dyrektor placówki przy ul. Marmurowej.

Trudno też stwierdzić, czy psy lubią koty i tolerują dzieci, bo warunki ich życia w schronisku są specyficzne. W przypadku szczeniąt w dużej części zależy to od wychowania czworonoga. W schronisku lojalnie zwracają jednak uwagę, że każdy, kto adoptuje szczeniaka musi się liczyć z tym, że maluch będzie broił. I nie zrobi tego ze złośliwości, ale ze swojej dziecięcej natury, bo jest ciekawski i szuka rozrywki. A przy okazji swędzą go zęby, więc gryzie co popadnie, by sobie ulżyć. Kto nie jest gotowy na takie emocje: plamy po moczu na dywanie, wygryzione panele, czy buty, lepiej niech zrezygnuje z posiadania pupila. Kto rozumie, że taka jest natura małego psa, ten może w schronisku przy ul.. Marmurowej znaleźć przyjaciela na całe życie.

• Ze strony internetowej schroniska wybieramy psa, który nam się podoba
• Wysyłamy do schroniska informację o chęci adopcji
• Otrzymujemy ankietę przed adopcyjną, którą należy odesłać po wypełnieniu
• Schronisko wyznacza dzień adopcji
• Wszystkie informacje związane z tą procedurą znajdują się na stronie: schronisko-lodz.pl

czytaj także