Trzy lata więzienia grożą 23-latkowi, który w czwartek wtargnął na wybieg dla niedźwiedzi w warszawskim zoo, szarpał się ze zwierzęciem i podtapiał je w fosie okalającej wybieg. Młodzieniec był kompletnie pijany...
Incydent nagrali świadkowie - FILM na następnym slajdzie
Z filmu umieszczonego w sieci wynika, że mężczyzna wtargnął na wybieg (prawdopodobnie dla dowcipu), a następnie wskoczył do znajdującej się tam fosy. Wtedy niedźwiedź także wskoczył do wody. 23-latek szarpał się ze zwierzęciem i podtapiał je.
Czytaj więcej na następnej stronie
Okazało się, że mężczyzna miał około półtora promila alkoholu w organizmie. Teraz policja skieruje do sądu wniosek o jego ukaranie.
37-letnia niedźwiedzica Sabina, która została napadnięta przez 23-latka, ma przeszłość cyrkową. Nie spodziewała się ataku człowieka. Incydent ją zestresował. Od zdarzenia siedzi w wodzie i porykuje nerwowo.
Przypominamy, że 6 lat temu sęp mieszkający w łódzkim ogrodzie zoologicznym zaatakował człowieka, bo ten go drażnił. Sęp zaatakował zwiedzających: 35-latka i jego siostrę, a także 4-latka, który był z dziadkiem. Drapieżnik zranił ich w ręce i nogi. Dorośli zostali opatrzeni w pogotowiu, zaś opiekun chłopca powiadomił pracowników zoo o incydencie.