Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szalone biegi Jarosława Piechoty. Najpierw po schodach, potem po ulicy

p
On to ma zdrowie!

On to ma zdrowie! Sam mówi, że sobota była szalonym dniem. Jarosław Piechota najpierw w samo południe wystartował w biegu po schodach na Sky Tower Wrocław w szczytnym celu. Jak zawsze sponsorzy zadeklarowali wpłatę na rzecz Fundacji Gajusz za moje wbiegnięcie na szczyt i ten cel udało się osiągnąć mówi.
Przy okazji pan Jarosław osiągnął życiówkę. Na najwyższy budynek w Polsce, mierzący 212 m wysokości, 49 pięter i 1142 schody, wbiegł w 7 minut i 35 sekund, zajmując 94 miejsce.
To jest moja przepustka, do kwalifikacji, jakie muszę uzyskać bym mógł się zapisać na zawody w Paryżu, czyli bieg na wieżę Eiffla dodaje. Wierzymy, że spełni swoje marzenie i wystartuję w Paryżu.
Po zawodach najszybciej jak się dało Piechota wrócił do Łodzi i wystartował w biegu ulicznym po ulicy Piotrkowskiej. Generalnie czułem lekkie znużenie, ale po symbolicznym posiłku i regeneracyjnym prysznicu stanąłem na linii startu i osiągnąłem satysfakcjonujący mnie wynik 43.33 min.
Trzeba podziwia hart ducha naszego biegacza i jego sportową niezłomność. Dość powiedzieć, że w zeszłym roku w łódzkim biegu uzyskał rezultat o blisko pięć minut gorszy!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany