Szajka oszustów ukradła 73-latkowi z Dąbrowy 20 tys. zł. Podawali się za pracowników administracji. Złapała ich policja
Do zdarzenia doszło w środę 15 stycznia, około godziny 14. Dwóm kobietom i mężczyźnie udało się wejść do bloku przy ulicy Tatrzańskiej, pod pretekstem odczytu stanu liczników. Weszli do mieszkania 73-letniego mężczyzny. Już będąc w mieszkaniu jedna z oszustek aby odwrócić uwagę lokatora wykazała się fałszywa troską i chciała zbadać pokrzywdzonego.
- Kiedy w kuchni przystępowała do rzekomego badania, 73 - latek usłyszał dobiegające z pokoju odgłosy wskazujące na otwieranie szafki. To spowodowało jego reakcje. Energicznie nakazał wszystkim opuścić mieszkanie. Pomiędzy nim, a kobietą doszło do szarpaniny w wyniku której upadł. Sprawcy wybiegli, zabierając z sobą skradzione pieniądze w kwocie 20 tys. zł. Podbiegli do zaparkowanego w pobliżu volkswagena passata na pabianickich tablicach rejestracyjnych, za kierownicą którego czekał na nich najmłodszy z podejrzanych. Następnie wszyscy odjechali - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.