Jak się pan czuje. Nic nie boli, nic nie dolega?
Sylwester Bednarek: – Na szczęście nie i czuję się bardzo dobrze. Trenuję więc codziennie w hali Rudzkiego KS, mojego macierzystego klubu.
Codziennie? Przecież najbliższe halowe mistrzostwa świata, w których ma pan zamiar wziąć udział, dopiero w marcu...
– Ale proszę nie zapominać, że jestem dopiero na wstępnym etapie odbudowywania formy. Czeka mnie jeszcze wiele miesięcy wytężonej pracy szkoleniowej pod okiem trenera Lecha Krakowiaka, zanim znów będę mógł, w miarę regularnie pokonywać wysokość 230 cm. A chcę skakać jeszcze wyżej, abym na halowych MŚ w Sopocie mógł odegrać jakąś bardziej znaczącą rolę.
Jak będą wyglądały przygotowań do tej ważnej imprezy?
– Nie mam jeszcze szczegółowo opracowanego planu, który, obok treningów w hali RKS, obejmowałby zgrupowania i starty poprzedzające MŚ. Na razie pewne jest tylko to, że 2 listopada wyjeżdżam na dwutygodniowe zgrupowanie do Zakopanego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas