Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sylwester Bednarek jedzie na MŚ do Pekinu

(bart)
Sylwester Bednarek może być zadowolony
Sylwester Bednarek może być zadowolony paweł łacheta
Skoczek wzwyż Rudzkiego Klubu Sportowego Sylwester Bednarek wreszcie odetchnął z ulgą. Wygrał bowiem mityng w mieście Tabor w Czechach, uzyskując tam minimum na zbliżające się mistrzostwa świata w Pekinie. Łodzianin pokonał poprzeczkę na wysokości 2,30 m.

Bednarek, podopieczny trenera Lecha Krakowiaka, rozpoczął zmagania za naszą południową granicą od pokonania w pierwszym podejściu 2,11 m. Następnie w identycznym stylu poradził sobie z wysokością 2,20 m. Później strącił poprzeczkę na 2,25 m, ale szybko się zrehabilitował. Przyszedł czas na 2,30 m. Pierwsze dwa ataki były minimalnie nieudane, ale trzeci skok wyszedł już Sylwkowi niemal perfekcyjnie. Potem starał się jeszcze pokonać wysokość 2,33 m, jednak był już wyraźnie rozluźniony.

Biorąc pod uwagę przeciwności losu (poważne kontuzje), fakt, iż Bednarka zobaczymy w Pekinie, to spory wyczyn.

– To dla nas dopiero początek – mówi szkoleniowiec skoczka RKS. – Dla mnie najistotniejsze jest to, że Sylwek potwierdził, że ma smykałkę do tej dyscypliny. Tego nie można się nauczyć, ale resztę można już wypracować. Przed nami jeszcze sporo pracy, nie boimy się jednak startu w Chinach. W niedzielę skaczemy jeszcze w mityngu w Niemczech, a 11 sierpnia Bednarek uda się już do Japonii, gdzie spędzi kilka dni na przygotowaniach. W Pekinie powinien się zjawić 19 sierpnia. Eliminacje w MŚ zaplanowano na 28, zaś finał na 30 sierpnia. Jeżeli się do niego zakwalifikujemy, to wszystko jest możliwe.

Przypomnijmy, iż rekord życiowy Bednarka wynosi 2,32 m. Ustanowił go w 2009 roku na mistrzostwach globu w Berlonie, gdzie sensacyjnie wywalczył brązowy medal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany