- Przyjechaliśmy z 24-osobową grupą dzieci - mówi Emilia Raczek, dyrektor przedszkola nr 5 w Łowiczu. - Część z nich założyła z okazji swojego święta tradycyjne łowickie stroje, które wkładamy od dzieciństwa przy każdej większej okazji. W ten sposób kultywujemy naszą tradycję i jednocześnie jesteśmy łatwo rozpoznawalni wśród tłumu.
Na rynku Manufaktury na maluchów czekali m.in. klauni na szczudłach, dmuchane place zabaw oraz przestrzeń do budowania z klocków. Najmłodsi mieli poza tym okazję, nierzadko po raz pierwszy w życiu, usiąść w wozie strażackim, radiowozie policyjnym lub takim należącym do straży miejskiej, jak również obejrzeć pokazy ratownictwa. Chętni mogli również wymalować swoje ulubione postacie z kreskówek na twarzach oraz spróbować swoich sił, skacząc na olbrzymiej skakance.
- Przedszkole jest bardzo fajnie - mówiła sześcioletnia Kinga Olejnik z przedszkola w Poddębicach, która na rynek Manufaktury przyjechała wraz 17 rówieśnikami z grupy. - Dzięki niemu mam dużo kolegów i koleżanek. Mogę się w nim także bawić. Uwielbiam w szczególności rysowanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce