MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Świętowali z kibicami

BK
HALNIAK MAKÓW PODHALAŃSKI - KALWARIANKA 4-0 (1-0)

VI liga Wadowice

1-0 Goryl 23, 2-0 Płonka 70, 3-0 Płonka 81, 4-0 Kryjak 86.

Sędziował Ireneusz Warchał (Wadowice). Widzów: 200.

Halniak: Kłapyta - Jurzak, Bryła, Bach, M. Duda (63 M. Antosiak) - Mazurek, P. Duda, Pacyga (76 G. Antosiak), Gałuszka (81 Kryjak) - Płonka, Goryl (40 Szymoniak)

Kalwarianka: Łuczak - R. Basista, Krzystek, Gwiżdż, Łężniak - A. Basista (65 Trzebuniak), Ałłachwerdijew, Hobrzyk, Hejmej - Studnicki (75 Pająk), Daniel

Kibice w Makowie z okazji awansu zaplanowali fetę po meczu z Kalwarianką, a piłkarze postarali się, aby ich udział w tym świętowaniu wypadł możliwie okazale. Po dobrym meczu pokonali wysoko Kalwariankę, a mogli jeszcze wyżej. W świetnym nastroju w szeregach gospodarzy po końcowym gwizdku nikt jednak już nie wspominał o niewykorzystanych okazjach, jakie mieli jeszcze Płonka, Pacyga czy Szymoniak.

Prowadzenie dla Halniaka zdobył strzałem głową Goryl po akcji lewą stroną Gałuszki, który wypatrzył w polu karnym partnera, a potem dokładnie do niego dograł.

Na drugiego gola miejscowi musieli czekać dłużej, bo do 70 min. W głównej roli wystąpił Płonka, znów przy asyście jednak Gałuszki, z którym goście nie mogli sobie poradzić po lewej stronie, chociaż i na prawym skrzydle dawał im się we znaki Mazurek. Po jego dośrodkowaniu z kolei ponownie na listę strzelców wpisał się Płonka. Wynik na pięć minut przed końcem ustalił Kryjak, poprawiając strzał P. Dudy z dystansu.

Goście nie byli w stanie zepsuć świątecznego nastroju w Makowie. Przede wszystkim w ich szeregach zabrakło dwóch podstawowych napastników Pilcha i Frączka. Nie mieli więc za bardzo kim straszyć rywali, chociaż przynajmniej o honorowego gola mogli się pokusić. W pierwszej połowie Daniel strzelał z 8 m, ale zbyt lekko, by pokonać Kłapytę. Po przerwie ten sam piłkarz miał szansę na bramkę kontaktową, wybrał jednak zły wariant zakończenia akcji. Do tego można dodać jeszcze niewykorzystaną sytuację przez Studnickiego.

(BK)

Zdaniem trenerów

Tadeusz Świderski, Halniak:

- Mecz na dobrym poziomie z obu stron. Graliśmy atak pozycyjny i to z powodzeniem, stwarzając sobie sporo sytuacji. To było efektowne zwieńczenie udanego sezonu.

Krzysztof Hajduk, Kalwarianka:

- Przy naszych ograniczonych możliwościach kadrowych trudno było przeciwstawić się dobrze dysponowanym rywalom, którzy po prostu byli lepsi.

(BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski