– Mamy specjalne pudła do wysyłki sukni ślubnych za granicę, aby kreacje, czasami z kilkunastu metrów materiału, nie ucierpiały w drodze – mówi Urszula Pawłowska, właścicielka salonów z modą ślubną. – Przygotowałyśmy również instrukcje w języku polskim i angielskim, jak szybko usunąć ewentualne zagniecenie.
Łodzianki, które pracują i zarabiają za granicą, mają czasem bardzo oryginalne pomysły na organizację ślubu. Jedna z pań kupiła dla 20-osobowej rodziny bilety na Jamajkę (ponoć w promocji w Londynie były po 250 funtów) i zabrała tam wszystkich na uroczystość.
W łódzkich salonach najdroższa obecnie ślubna kreacja kosztuje 11 tys. zł. Klientki na suknię i dodatki przeznaczają na ogół od 3 do 5 tys. złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?