Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Studenci PŁ budują superoszczędne auto. 500 kilometrów na litrze paliwa? [ZDJĘCIA, FILM]

(izj)
2,7 m długości, od 20 do 25 kg wagi, trzy 20-calowe koła - dwa z przodu i jedno z tyłu, oraz zmodyfikowany silnik od kosiarki o mocy 0,8 KM ma mieć superoszczędne auto budowane przez studentów Politechniki Łódzkiej.

ZOBACZ FILM

Wystartuje ono w 29. edycji Eco-Maratonu organizowanego przez jeden ze światowych koncernów paliwowych w drugiej połowie maja w Rotterdamie. Łódzcy konstruktorzy zakładają, że ich pojazd na 1 litrze paliwa pokona 500 km.
Łodzianie będą jedną z dziewięciu polskich drużyn w tegorocznym konkursie. W maratonie mają wziąć udział 224 ekipy z 24 krajów europejskich. Łódzka reprezentacja będzie w nim uczestniczyć po raz pierwszy. Ich pojazd ma się nazywać Eco-Arrow, czyli Ekologiczna Strzała. Buduje ją siedemnastu młodych konstruktorów z różnych wydziałów PŁ.
- O zawodach dowiedziałem się z internetu - mówi Szymon Madziara, student II roku mechaniki i budowy maszyn. - Pomyślałem, że warto spróbować. Zacząłem zbierać grupę wśród dawnych znajomych z liceum, a obecnie studentów politechniki.
Najpierw przygotowaliśmy projekt w komputerze, ze wszystkimi niezbędnymi wyliczeniami. Ostatnio dwa tysiące godzin spędziliśmy na tworzeniu tzw. kopyta ze styropianu pokrytego szpachlówką i jego wygładzaniu. To z niego powstanie wkrótce forma, a dopiero później bolid z lekkiego włókna węglowego. Silnikiem będzie sterował program, który zgasi go i zapali w optymalnych momentach.
- Dla zmniejszenia oporu powietrza, a tym samym lepszego wyniku, kierowca będzie musiał przyjąć pozycję leżącą - mówi Patryk Lewczuk, student II roku mechatroniki. - O sterowanie poprosiliśmy mierzącą 1,54 m i ważącą około 50 kg koleżankę, a także drugą, podobnej postury, na ewentualne zastępstwo.
Bolid ma być gotowy pod koniec kwietnia. Później będzie testowany.
- Mamy na budowę auta, od różnych sponsorów, 12 tys. zł - mówi Szymon Madziara. - Aby ją ukończyć, potrzebujemy w sumie około 20 - 22 tys. zł. To i tak niewiele, bo ekipy z zachodniej Europy, wspierane przez olbrzymie koncerny, mają do dyspozycji miliony euro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany