Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stu nauczycieli idzie na bruk od września!

(mj)
Andrzej Kolasiński,  dyrektor IX LO, ubolewa, że musiał zwolnić  aż czterech nauczycieli.
Andrzej Kolasiński, dyrektor IX LO, ubolewa, że musiał zwolnić aż czterech nauczycieli. Paweł Łacheta
Dokładnie 103 nauczycieli w Łodzi – ze szkół wszystkich typów – od września zostanie bez pracy. Nie wrócą do placówek, w których pracowali przed wakacjami. Są wśród nich poloniści, nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej, wychowania fizycznego, angliści, matematycy, germaniści oraz specjaliści przedmiotów zawodowych.

Kolejnych 388 utrzyma zatrudnienie, ale w niepełnym wymiarze godzin. Powód – niż demograficzny i zmiany w programach nauczania wprowadzone przez MEN – tłumaczy Urząd Miasta Łodzi.
– To planowane zwolnienia przedstawione przez dyrektorów – informuje Grzegorz Gawlik z biura prasowego UMŁ. – 103 nauczycieli odejdzie z odprawą z tytułu wypowiedzenia umowy o pracę. Liczba osób zatrudnionych w niepełnym wymiarze może ulec zmniejszeniu jeszcze w sierpniu i wrześniu, kiedy uwzględnione zostaną dodatkowe godziny nauczania indywidualnego, przyznane uczniom na podstawie orzeczeń poradni psychologiczno–pedagogicznych.
– Doświadczenia lat ubiegłych wskazują, że rzeczywista skala zwolnień ulegnie zmniejszeniu po rozpoczęciu nowego roku szkolnego, tj. po zakończeniu naboru do szkół ponadgimnazjalnych oraz uwzględnieniu zmian będących następstwem sytuacji życiowej wielu nauczycieli, np. skorzystaniu z urlopu dla poratowania zdrowia czy z uprawnień emerytalnych – dodaje Grzegorz Gawlik. – Na powstałe w ten sposób wakaty będą zatrudniani w pierwszej kolejności pracownicy, którzy utracili pracę w innych placówkach.
Zwolnieni nauczyciele nie mają jednak nadziei, że uda im się jeszcze gdzieś załapać.
– Aż boję się dzwonić, by zapytać, jak sobie radzą ci, których musiałem zwolnić – przyznaje jeden z dyrektorów. – Nie miałem wyjścia. To ludzie w pełni sił zawodowych, jeszcze niewypaleni, a już z pewnym doświadczeniem. Naprawdę szkoda.
Wielu dyrektorów ubolewa, że miasto zamyka szkoły, a tym, które zostają, nie daje szans na podniesienie jakości kształcenia.
– Czy nie zyskałyby dzieci, gdyby klasy były mniej liczne i zamiast 32 uczniów, przyjmowalibyśmy 22? – pytają. – I dobrych nauczycieli nie trzeba by zwalniać.
W IX Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Paderewskiego grono pedagogiczne będzie w tym roku mniejsze aż o pięć osób. I tylko jedna z nich odeszła na emeryturę. – Musiałem niestety zwolnić nauczycieli języka niemieckiego, angielskiego, PO i etyki oraz wuefistę – przyznaje dyr. Andrzej Kolasiński. – Nie miałem dla nich godzin. Odeszło siedem klas maturalnych, a mogłem przyjąć tylko cztery pierwsze. Ponadto nowa podstawa programowa przewiduje mniej godzin z przedmiotów niebędących rozszerzeniami.
– U nas klas jest tyle samo, ale zdecydowanie zmniejszyła się liczba godzin geografii i dlatego zabrakło ich na pełen etat dla nauczycielki tego przedmiotu – mówi Małgorzata Wiśniewska, dyrektor XXVI LO przy ul. Wileńskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany