Do pierwszej ze strzelanin doszło w siedzibie rezerwy amerykańskiej marynarki wojennej, około godziny 11 czasu lokalnego - podaje Reuters. Druga z nich nastąpiła w oddalonym o 10 kilometrów wojskowym centrum rekrutacyjnym. Jak relacjonują świadkowie, usłyszeli oni serię wystrzałów. Policja w Chattanoodze powiadomiła, że za oba ataki odpowiedzialny jest ten sam mężczyzna, która według lokalnych mediów, strzelał z okien samochodu - informuje BBC. Mężczyzna został zastrzelony przez interweniujących funkcjonariuszy.
Z rąk napastnika zginęło czterech żołnierzy piechoty morskiej, tzw. marines. Wcześniej władze miasta informowały, że nie żyje jeden policjant. - Traktujemy to wydarzenie jako akt krajowego terroryzmu - powiedział Bill Killian, prokurator we Wschodnim Dystrykcie Tennessee. Lokalna policja oraz agenci federalni wciąż ustalają motywy, jakimi kierował się napastnik. Jak informuje Reuters, o zdarzeniu został już powiadomiony prezydent Barack Obama.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice