Oskarżony to 18-letni łodzianin Oliwier M. Do tej pory nie był karany. Prokuratura zarzuciła mu, że z broni pneumatycznej z bliskiej odległości postrzelił Daniela P. i Bartosza M. narażając ich na utratę życia lub na ciężki uszczerbek na zdrowiu.
Strzelanina w Łodzi: trafił w oko i klatkę piersiową
Do strzelaniny doszło w nocy z 1 na 2 maja tego roku pod klubem nocnym przy ul. Piotrkowskiej. Z ustaleń Prokuratury Rejonowej Łódź – Śródmieście, która prowadziła śledztwo w tej sprawie, wynika że w klubie doszło do konfliktu między oskarżonym a dwoma bywalcami. Musieli interweniować ochroniarze, którzy całą trójkę wyprowadzili na zewnątrz.
Tam nastąpił ciąg dalszy awantury. W pewnym momencie Oliwier M. wyjął czarną wiatrówkę typu Power Win 304 i ostrzelał swoich adwersarzy. Daniela P. jednym pociskiem trafił w lewe oko, a Bartosza M. czterema pociskami w klatkę piersiową i ramiona. Jak ustalili śledczy, Daniel P. doznał rany oczodołu bez uszkodzenie gałki ocznej. Tego samego dnia – 2 maja – strzelec został zatrzymany.
Strzelanina w Łodzi: inne wyczyny sprawcy
Nie po raz pierwszy zresztą, bowiem policjanci pochwycili go już wcześniej. Zaczęło się od tego, że 27 marca br. o godz. 5 lokatorzy kamienicy przy ul. Tuwima w centrum Łodzi poskarżyli się policjantom na hałasy w klatce schodowej. Stróże prawa pojechali na miejsce i zatrzymali w windzie 18-latka, który nie potrafił powiedzieć, co tutaj robi i zaczął nerwowo się zachowywać. Policjanci przeszukali go i znaleźli 14 woreczków z narkotykami i wagę elektroniczną do ich ważenia. Nastolatek przyznał, że jest to mefedron, który sprzedaje z zyskiem różnym osobom.
- Ponadto policjanci znaleźli przy nastolatku dokumenty nie będące jego własnością i wystawione na nazwiska innych osób. Dalsze czynności procesowe dostarczyły kolejnych niepokojących informacji na temat zatrzymanego. Stróże prawa przeglądając zawartość telefonu podejrzanego ujawnili film, na którym widać jak bije innego mężczyznę. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie18-latkowi czterech zarzutów obejmujących posługiwanie się cudzym dokumentem, pobicie, posiadania znacznych ilości środków odurzających oraz ich udzielania, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności – informowała wówczas Katarzyna Zdanowska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. I za te czyny Oliwier M. też odpowie przed sądem.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Prywatne nagranie Sary James wyciska łzy z oczu. Oddała hołd ukochanej babci
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób