Strażnicy na pomoc żółwiom! Tych zwierząt nagminne pozbywają się łodzianie

Interwencje Animal Patrol związane ze zwierzętami egzotycznymi zdarzają się na okrągło. Najczęstsze w ostatnim czasie są zgłoszenia dotyczące... żółwi.

-Kupuje się je gdy są malutkie, urocze, mają jaskrawe kolory, natomiast z czasem kiedy zwierzę podrośnie, zacznie mieć swój określony zapach, zaczyna więcej jeść i okazuje się, że trzeba o nie dbać i zapewnić opiekę medyczną co jest niemałym kosztem zdarza, opiekunowie podejmują próby pozbycia się takiego stworzenia bardzo często przez wyrzucenie go na łono natury, myśląc że sobie poradzi - mówi Marek Borowiecki z sekcji ekologicznej straży miejskiej w Łodzi.

Nie do końca… Większość gatunków żółwi lądowych dostępnych w sklepach zoologicznych to mieszkańcy ciepłych rejonów świata. Preferują środowiska suche, stepowe, a nawet pustynne. Dlatego też takie zwierzątko wypuszczone na wolność przy wilgotnym klimacie Polski nie przeżyje długo.

Strażnicy sekcji animal patrol podczas interwencji mają do czynienia ze zwierzętami różnego gatunku. Od węży, skorpionów, papug po małpiatkę. Co się dzieje z takimi zwierzątkami? O ile małpiatka i papugi wróciły do swoich właścicieli o tyle skorpiony i węże nie zawsze mają takie szczęście. Węże najczęściej trafiają do sklepu Snake Zoo w Łodzi, z którym miasto ma podpisana umowę.

Strażnicy animal patrolu często są świadkami okrucieństwa człowieka wobec zwierzęcia. Wychudzone, skatowane, pozostawione bez opieki lekarskiej czy przywiązane do pnia w lesie zwierzęta to codzienny widok. Jeżeli Strażnicy przybywając na miejsce zgłoszenia, widzą że zwierzę jest wychudzone, nieleczone a właściciel nie posiada dokumentacji medycznej pupila to w takiej sytuacji mają prawo do odebrania go właścicielowi. W konsekwencji zwierzę trafia do schroniska, a jeżeli jego stan zdrowia jest zły – do lecznicy, z którą miasto ma podpisaną umowę.