Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażak uratował palec dziewczynce! Lekarze nie dali rady [zdjęcia]

(em, ew)
Gdyby łódzcy strażacy nie pomogli lekarzom ze szpitala im. Korczaka, 11-letnia Agnieszka mogłaby stracić palec. Dziewczynka wcisnęła na środkowy palec prawej ręki metalowy pierścień i nie mogła go ściągnąć.

Gdy palec spuchł, trafiła w nocy do szpitala. - Nastąpiło zaburzenie krążenia, palec był siny i bardzo bolał. Próby zdjęcia obrączki przy użyciu dostępnych narzędzi, m.in. piłki, nie powiodły się, a czas naglił - mówi dr Grażyna Dorożyńska z oddziału chirurgii dziecięcej ośrodka pediatrycznego im. Korczaka
O pomoc poproszono strażaków.

- Około godz. 23 zatelefonowano do nas ze szpitala - mówi bryg. Władysław Duraj, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej przy ul. Wólczańskiej. - Z przekazanych nam informacji wynikało, że dziewczynka potrzebuje natychmiastowej pomocy.
Do szpitala przy al. Piłsudskiego wysłano wóz na sygnale i pięciu strażaków.

- Skontaktowałem się z żoną i poprosiłem, aby przygotowała miniszlifierkę, której używam do prac modelarskich. Miał ją odebrać któryś z dyżurujących kolegów i dostarczyć do szpitala - opowiada st. ogn. Rafał Markowiak.
Po urządzenie pojechał dowódca jednostki. Jego podwładni czekali już przed salą operacyjną.
Lekarze podali dziewczynce narkozę i wcisnęli pod pierścień metalowy przedmiot, żeby zabezpieczyć skórę dziecka przed przecięciem.
- Ja rozcinałem pierścień, a kolega przez strzykawkę polewał wodą miejsce cięcia - dodaje Rafał Markowiak.
- Pierścień przepiłowaliśmy w dwóch miejscach.
- Dzięki szybkiej pomocy strażaków nie doszło do groźnych powikłań, które mogłyby doprowadzić do amputacji palca - podsumowuje dr Grażyna Dorożyńska.

St. ogn. Rafał Markowiak i st. asp. Tomasz Latarski nie pierwszy raz wspomogli lekarzy. 12 grudnia 2011 r. udzielali pomocy dwuletniej dziewczynce, której paluszek uwiązł w metalowej kratce.

Zobacz też: Pani Monika jest jedyną w Łodzi kobietą strażak - FILM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany