Najmłodsi mogli obejrzeć wozy strażackie, zobaczyć w akcji psy Grupy Poszukiwawczo - Ratowniczej, a także spróbować swoich sił na zawieszonej na wysokości 10 metrów drabince speleologicznej.
- Wejście po drabince nie takie proste, jakby się wydawało. Jest wykonana ze stalowej liny i podczas wchodzenia kołysze się na wszystkie strony - mówi mł. ogn. Marcin Nowak z jednostki ratowniczo - gaśniczej przy ul. Pojezierskiej.
Na drabince, która była zamocowana do drabiny hydraulicznej, swoje umiejętności sprawdzali głównie chłopcy. Wśród nich byli nawet pięciolatkowie, którzy odważnie wspinali się przy dopingu rodziców. Dzieci przystępowały do wspinaczki w specjalnej uprzęży, przypięci do liny asekuracyjnej. Ci, którzy wdrapali się na wysokość 10 metrów, w nagrodę dostawali od strażaków dmuchaną piłkę. Na dół zjeżdżali już na linie.
Psy i ich przewodnicy z Grupy Poszukiwawczo - Ratowniczej zademonstrowały umiejętności poszukiwania zaginionych osób. Potężny owczarek niemiecki "Ejko", goden retriever "Fazi" i border collie "Gabo", choć potrafią głośno szczekać, są łagodne jak baranki. Uwielbiają się bawić z dziećmi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Joanna Kurowska pozuje do selfie na POGRZEBIE. "Gdzie się podziała przyzwoitość?"
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu