Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska w Łodzi wraca na ulice i do swoich normalnych obowiązków. Nie jest już pod rozkazami policji

Piotr Jach
Piotr Jach
Strażnicy miejscy znów na patrolach na ul. Piotrkowskiej.
Strażnicy miejscy znów na patrolach na ul. Piotrkowskiej. Piotr Jach
Straż Miejska w Łodzi powraca do swoich normalnych obowiązków – będzie patrolować ulice, zakładać blokady na koła nieprawidłowo parkujących aut, kontrolować handel itd.

W piątek, 19 czerwca, wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński uchylił swoje wcześniejsze rozporządzenie o przekazaniu straży miejskiej do dyspozycji komendanta miejskiego policji. Stało się to po decyzji o przywróceniu zwykłych zasad współpracy straży gminnych i policji, jaką podjął w czwartek minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.

Efekty można było zobaczyć od razu – wystarczyło kilkanaście minut spędzonych na ul. Piotrkowskiej, by zauważyć trzy dwuosobowe piesze patrole SM.

- Wracamy do normalnego funkcjonowania, co będzie wymagać co najwyżej kilku dni reorganizacji – potwierdza Joanna Prasnowska z Wydziału Dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi.

Wydane 31 marca rozporządzenie wojewody na niemal dwa i pół miesiąca (z dniem 2 kwietnia) odsunęło łódzkich strażników od ich rutynowych działań, w tym od interweniowania na większość zgłoszenia od mieszkańców miasta. Zaowocowało to niemałym chaosem, co uwidoczniło się m.in. na ul. Piotrkowskiej, której „deptak” z ograniczeniami wjazdu dla aut zaczął pełnić rolę darmowego parkingu, a na dodatek panoszyć zaczęły się na nim osoby nietrzeźwe i zachowujące się agresywnie wobec przechodniów.

Co robili w tym czasie strażnicy? Pod dowództwem policji przede wszystkim uczestniczyli w patrolach mających na celu egzekwowanie obowiązujących w tym czasie nakazów, zakazów i obostrzeń sanitarnych wprowadzonych w celu ograniczenia epidemii koronawirusa. Nie jest jednak tak, że strażnicy całkiem zarzucili swe codzienne obowiązki. Raport z ich działań w dn. 1-7 czerwca br. opublikowany na portalu Urzędu Miasta Łodzi informuje, że strażnicy podjęli w tym czasie 251 zgłoszeń. Niemal połowę: 131 zrealizował Animal Patrol. Reszta związana była z nieprawidłowościami dotyczącymi ochrony środowiska i gospodarki odpadami, zakłócania ładu i porządku publicznego, uchybień sanitarno-porządkowych oraz wykroczeń w ruchu drogowym i sytuacji związanych z zagrożeniem zdrowia i życia ludzkiego. Nie jest natomiast prawdą, jakoby strażnicy miejscy brali udział w kontrolowaniu osób poddanych kwarantannie domowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany