Łodzianin twierdzi, że został przez nich poszarpany, poturbowany, siłą wyciągnięty z taksówki i na koniec skuty kajdankami i to tylko dlatego, iż... nie od razu zgłosił się do nich po zdjęcie blokady z koła źle zaparkowanego samochodu.
Do zdarzenia doszło pod placówką Banku Millenium na skrzyżowaniu ul. Traktorowej i ul. Grabieniec, niedaleko domu handlowego "Teofil". Pan Zbigniew przyjechał do banku wpłacić pieniądze. Zostawił swoje bmw na chodniku pod placówką. Kiedy po pięciu minutach z niej wyszedł, zobaczył, że na przednim, lewym kole ma założoną blokadę. Ponieważ, jak twierdzi, spieszyło się mu na umówioną wizytę do lekarza, wyciągnął tylko dokumenty z auta i wsiadł do jednej z taksówek stojących na pobliskim postoju. Wtedy dopadli go strażnicy miejscy. Zabronili mu odjeżdżać z miejsca zdarzenia.
- Nie mogłem zamknąć drzwi do taksówki, bo dobrze zbudowany strażnik zablokował je nogą - opowiada Zbigniew Prochuń. - Zaczęli mnie szarpać, aż w końcu siłą wyciągnęli z taksówki, rzucili twarzą na ziemię, wykręcili lewą rękę i założyli na nią kajdanki. Leżałem tak na chodniku dwie minuty. Dopiero po tym czasie pozwolili mi wstać, podejść do auta, wyciągnąć niezbędna papiery, po czym spisali mnie, zdjęli blokadę i odjechali.
Pan Zbigniew zamierza jeszcze w tym tygodniu złożyć doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez strażników miejskich o nadużyciu środków przymusu bezpośredniego.
Opinia Straży Miejskiej
Leszek Wojtas z łódzkiej Straży Miejskiej twierdzi, na podstawie notatki służbowej, że całe zdarzenie miało nieco inny przebieg. Z jej treści wynika, iż strażnicy podeszli do mężczyzny, kiedy ten siedział we własnym, źle zaparkowanym samochodzie i poprosili go o wylegitymowanie się. Ten odmówił, twierdząc, że nie popełnił przestępstwa, po czym wysiadł z auta i poszedł w kierunku postoju taksówek. Zgodnie z zapiskami notatki, wsiadł do jednego auta, później do drugiego, aż w końcu zaczął uciekać. Dlatego, by uniemożliwić mu ucieczkę, strażnicy zdecydowali się na użycie środków przymusu, z założeniem kajdanek włącznie. Kiedy się uspokoił, uwolnili go i spisali. Strażnicy mają skierować wniosek w sprawie mężczyzny do sądu rejonowego.
ZOBACZ FILM - KLIKNIJ TUTAJ! |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]
- Jakie wykształcenie ma Jolanta Kwaśniewska? Będziecie zaskoczeni!
- Tak dziś wygląda Małgorzata Maier z "Big Brothera". Uwierzycie, że ma 57 lat?!