2 z 134
Poprzednie
Następne
Strajk kobiet w Łodzi zatrzymany przez policję na al. Piłsudskiego. Protest po decyzji TK w sprawie aborcji i przeciwko brutalności policji
To jest ewidentne prowokowanie przez policję. Przecież policja wie, jak protest miał przebiegać. Zatrzymali protest zupełnie niepotrzebnie, legitymują ludzi, robi się nerwowo i jest to zupełnie niepotrzebne.
Policja informuje przez megafon, że jest czas epidemii i apeluje do demonstrantów, by Ci się rozeszli.
Na początku marszu uformowano kolumnę, a czele której można było zobaczyć ogromy baner z napisem "To jest wojna". Protestujący ruszyli aleja Piłsudskiego w kierunku Widzewa, w akompaniamencie policyjnych megafonów, z których płynęły głośne wezwania do rozejścia się i ostrzeżenia o trwającym stanie pandemii i związanych z tym obostrzeń.
Zobacz ZDJĘCIA na kolejnych slajdach