18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stracił zasiłek, bo... nie było go w domu

(ls)
Niepełnosprawny Arkadiusz Woźniak został bez środków do życia.
Niepełnosprawny Arkadiusz Woźniak został bez środków do życia. Łukasz Kasprzak
Wywiadu nie było, to pieniędzy nie będzie! - usłyszał Arkadiusz Woźniak, któremu pięć lat temu MOPS przyznał zasiłek stały w wysokości 444 zł miesięcznie.

Niepełnosprawny Arkadiusz Woźniak został bez środków do życia.
Od września jednak mężczyzna nie dostał pieniędzy. Dlaczego?
- Opiekunka, która odwiedza mnie raz na pół roku, nie zastała mnie w domu - wyjaśnia łodzianin mieszkający przy ul. Czerwonej. - Nie wiedziałem, że do mnie przyjdzie i poszedłem do mamy na obiad.
Jak twierdzi Igor Mertyn, rzecznik prasowy oddziału łódzkiego MOPS, wywiad środowiskowy należy przeprowadzić w miejscu przebywania podopiecznego, bo trzeba opisać warunki mieszkaniowe i sytuację rodzinną. Poinformowany w krótkiej notce o wizycie opiekunki łodzianin czekał na jej ponowne odwiedziny, które miały nastąpić - jak poinformował telefonicznie MOPS - w ciągu tygodnia.
Po miesiącu, gdy pan Arkadiusz nie otrzymał przelewu, zgłosił się do oddziału łódzkiego MOPS. - Zostałem zbyty - opowiada. - Powiedzieli, że mam czekać na wizytę opiekunki, bo bez wywiadu nie wznowią mi zasiłku.
Inaczej rzecz przedstawia Igor Mertyn:
- Pan Woźniak nie zgłosił się do oddziału celem złożenia wyjaśnień odnośnie miejsca swego przebywania - tłumaczy. - Odmówił złożenia pisemnego oświadczenia. Dlatego wydano decyzję o wstrzymaniu zasiłku.
- Z czego syn zapłaci teraz komorne, światło i wykupi leki? - zastanawia się Teresa Woźniak, mama niepełnosprawnego łodzianina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany