Straci kilogramy na oczach widzów? Małgorzata Rozenek-Majdan w nowym programie ZDJĘCIA

Program "Rozenek cudnie chudnie" zadebiutował na ekranach telewizorów 1 lutego. Z tej okazji gwiazda nagrała zapowiedzieć swojego nowego przedsięwzięcia, w którym zdradziła, że ciążowe obżarstwo zaowocowało aż trzydziestoma dodatkowymi kilogramami.

- Zaczynałam dzień od bułeczek z czekoladą przynoszonych przez męża do łóżka. Na początku, dwie, pod koniec było sześć. Wiem, nie jestem dumna z tego, co się działo, ale nie żałuję - mówi. - Ten program jest po to, żeby pokazać, że nie, ja nie chcę 2 tygodnie po porodzie wyglądać, jakbym nigdy w ciąży nie była. Ja jestem prawie 8 miesięcy po porodzie i nadal nie wyglądam tak, jak powinnam wyglądać. Chciałabym wyglądać tak sportowo. Ale tak naprawdę ja wypróbowałam bardzo wiele różnych możliwości, bardzo wiele różnych diet, wypróbowałam różne zabiegi, wypróbowałam różne formy aktywności fizycznej, po to, żeby kobiety, które będą oglądać ten program, miały już podaną gotową receptę na to, co działa, a co nie działa

- Małgorzata Rozenek-Majdan wraz z mężem i dziećmi odpoczywają w słonecznym Meksyku. W ostatnim wywiadzie Małgosia wyznała, że nadal dąży do upragnionej sylwetki po ciąży i już niebawem czeka ją kolejny wyjazd. Wraz z Radosławem będą nagrywać nowy program - podaje Plejada.

- Spędziliśmy bardzo miło czas, ale mamy dużo pracy i nie ukrywam, bardzo tęsknimy za psami. Wracamy i ruszamy z kopyta. Ekstraklasa wraca, więc Radosław ma bardzo dużo pracy, ja też, ale muszę powiedzieć, że to nie jedyna taka daleka podróż, którą mamy teraz w najbliższym czasie, bo już niedługo wyjeżdżamy za granicę nagrywać program, ale to dopiero w marcu - zdradziła

.

- Jak tak leżę z Heniem albo ze Stasiem lub Tadziem i patrzę na nich, to to jest taka myśl, która mnie nie opuszcza. Życie jest niewiarygodnym cudem, a In Vitro to cud medycyny