Stoch był drugi, ale nie zdobył medalu

W drugiej serii wystąpiła trójka naszych reprezentantów. Po pierwszym skoku odpadł bowiem Dawid Kubacki, który do tej pory imponował formą w Predazzo. Skoczek z Nowego Targu, który w kwalifikacjach zajął piąte miejsce, tym razem w niezłych warunkach uzyskał jedynie 93,5 m. Kubacki do końca drżał o udział w drugiej serii i ostatecznie zajął miejsce tuż za czołową "30" - podaje onet.pl

Na więcej można było liczyć również w przypadku Piotra Żyły. Popularny "Wewiór" zaliczył 95,5 m, co pozwoliło mu plasować się po pierwszej serii na 26. miejscu. W swojej drugiej próbie skoczek z Wisły wylądował pół metra bliżej i zakończył udział w tym konkursie na 23. lokacie.

Problemów z awansem do drugiej serii nie miał Maciej Kot, który wykorzystał dobre warunki panujące na obiekcie w Predazzo. Przy wietrze pod narty o sile 1,40 m/s wylądował na 11. miejscu (101,5 m). W drugiej serii skoczył 97 m i ostatecznie obronił pozycję z pierwszej serii.