Stipe Jurić: Jestem bardzo dumny. Po tym golu zdobytym z Arką nie mogłem spać i teraz będzie chyba tak samo. To, że mogłem cieszyć z gola z kibicami, jest dla mnie niesamowite. Dobrze otworzyliśmy mecz w Opolu, graliśmy fajnie piłką. Oczywiście nie było tak lekko, bo w pewnym momencie spotkania Odra zaczęła grać dobrze. Gospodarze doprowadzili do wyrównania i złapali wiatr w żagle. Na szczęście ostatnie słowo należało do nas.
Doskonała asysta Dankowskiego i dałem ŁKS trzy punkty. Także w następnym spotkaniu w Katowicach trzeba to potórzyć.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?