1/5
Nikt już nie dowozi zakupów chorym na COVID-19. Małżeństwo...
fot. Krzysztof Szymczak

Nikt już nie dowozi zakupów chorym na COVID-19. Małżeństwo chorych staruszków utknęło na kilka dni bez jedzenia. Takich chorych może być coraz więcej.

CZYTAJ DALEJ>>>
.

Na zdjęciu: W początkach pandemii na każdym kroku można było spotkać funkcjonariuszy różnych służb lub wolontariuszy rozwożących seniorom i chorym paczki z żywnością.

2/5
W poniedziałek do naszej redakcji zadzwonił chory na...
fot. Krzysztof Szymczak

W poniedziałek do naszej redakcji zadzwonił chory na COVID-19 starszy mężczyzna. Jak wyjaśnił oboje z żoną są już po osiemdziesiątce i niedawno zachorowali. Nie ma im kto pomóc.

- Od piątku siedzimy w domu bez zakupów. Nie wolno nam wychodzić, a nawet jeśli byśmy chcieli, to nie damy rady. Ja jestem chory, żona jak kaszle to czuje jakby ktoś ją młotkiem w piersi uderzał – mówił.


Jak opowiadał od piątku szukają pomocy dzwoniąc w różne miejsca, które przyszły im do głowy m.in. na numer alarmowy 112, do przychodni i do łódzkiego magistratu. Mieli usłyszeć, że pomocy tego typu już nie ma. Radzono im, żeby poprosili sąsiadów o zakupy i zrobienie obiadu.

CZYTAJ DALEJ>>>
.

Na zdjęciu: W początkach pandemii na każdym kroku można było spotkać funkcjonariuszy różnych służb lub wolontariuszy rozwożących seniorom i chorym paczki z żywnością.

3/5
W początkach pandemii pomoc dla chorych na COVID-19 lub...
fot. Krzysztof Szymczak

W początkach pandemii pomoc dla chorych na COVID-19 lub będących na kwarantannie była w Łodzi doskonale zorganizowana. Paczki z żywnością nosili terytorialsi, strażnicy miejscy, wolontariusze, w pomoc włączył się MOPS i Bank Żywności w Łodzi. Można było poprosić o zakupy lub wykupienie leków, zakażonym zostawiano sprawunki na wycieraczce.

Jednak to się zmieniło. Zadzwoniliśmy na infolinię biura miejskiego wolontariatu.
- Nie mamy już takich wolontariuszy. Od dawna nikt nie zgłaszał takiej potrzeby – usłyszeliśmy.

Także Leszek Wojtas ze straży miejskiej przyznał, że strażnicy miejscy od dawna już paczek na zlecenie miasta nie wożą.

Swoją misję skończyli też terytorialsi.

CZYTAJ DALEJ>>>
.

Na zdjęciu: W początkach pandemii na każdym kroku można było spotkać funkcjonariuszy różnych służb lub wolontariuszy rozwożących seniorom i chorym paczki z żywnością.

4/5
- Gdy zostały zniesione ograniczenia, osoby starsze poczuły...
fot. Krzysztof Szymczak

- Gdy zostały zniesione ograniczenia, osoby starsze poczuły się pewniej, bo były zaszczepione – mówi Małgorzata Glińska, rzeczniczka 9ŁBOT. - W pojedynczych przypadkach staramy się nie odmawiać, ale systemowej pomocy nie świadczymy – dodaje.

Paczki dla chorych robił kiedyś Bank Żywności w Łodzi. Jak wyjaśnia jego dyrektor Wojciech Jaros w pierwszej fazie pandemii był unijny program pomocy żywnościowej, ale już go nie ma.

Możliwość udzielenia pomocy zadeklarował łódzki MOPS, choć też masowo tego nie robi.


CZYTAJ DALEJ>>>
.

Na zdjęciu: W początkach pandemii na każdym kroku można było spotkać funkcjonariuszy różnych służb lub wolontariuszy rozwożących seniorom i chorym paczki z żywnością.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Siatkarki Grot Budowlanych już remisują w walce o brązowy medal ZDJĘCIA Z MECZU

Siatkarki Grot Budowlanych już remisują w walce o brązowy medal ZDJĘCIA Z MECZU

Nad morze, w góry, niedaleko Łodzi? Gdzie i za ile spędzić długi majowy weekend?

Nad morze, w góry, niedaleko Łodzi? Gdzie i za ile spędzić długi majowy weekend?

Wandale w akcji. Niszczyli kosze na śmieci i znaki drogowe ZDJĘCIA, FILM

Wandale w akcji. Niszczyli kosze na śmieci i znaki drogowe ZDJĘCIA, FILM

Zobacz również

Jak zwiększyć wchłanianie witaminy D? Przyjmuj ją w ten sposób, aby poczuć efekty

Jak zwiększyć wchłanianie witaminy D? Przyjmuj ją w ten sposób, aby poczuć efekty

Coraz więcej pacjentów z chorobami przenoszonymi drogą płciową

Coraz więcej pacjentów z chorobami przenoszonymi drogą płciową