Starsi uczniowie nie wrócą do szkół w przyszłym tygodniu? Najpierw testy dla nauczycieli i diagnoza sytuacji epidemicznej

Starsi uczniowie nie wrócą do szkół w przyszłym tygodniu. Najpierw testy dla nauczycieli i diagnoza sytuacji epidemicznej

- Absolutnie nie rekomenduję dalszego otwierania szkół – to deklaracja ministra zdrowia Adama Niedzielskiego ze środowego poranka (27.01 br.). Dodał, że na razie nic się nie będzie działo w sprawie szkół.
Zastrzegł jednak, że decyzja nalezy do premiera Mateusza Morawieckiego i że zostanie ona ogłoszona "do jutra". (Jutro jest 28.01 br.)

- W drugim tygodniu lutego powtórzymy badania przesiewowe nauczycieli i dopiero po wynikach tych badań będziemy rekomendowali dalsze kroki - powiedział szef resortu zdrowia.

Na tej podstawie można zatem nie brać pod uwagę już zapowiadanego powrotu do szkół od 8 lutego uczniów z klas VIII czy maturalnych.

Jeżeli okaże się, że otwarcie szkół dla uczniów z klas I-III nie przyniosło wzrostu odsetka zachorowań, to pojawi się przestrzeń do podejmowania dalszych decyzji – dodał Niedzielski.

Podczas konferencji w środę 27.01. br. minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek także nie ogłosił niczego w sprawie powrotu uczniów do stacjonarnej nauki. Powiedział, że wszystkie klsay poza I-III szkół podstawowych pozostaja w trybie nauki zdalnej. Mało tego - być może i te najmłodsze dzieci wrócą przed monitory komputerów, jeśli sytuacja epidemiczna się zaostrzy.
- Bierzemy pod uwagę każdy wariant - mówił. I podkreślił, że najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo uczniów i pracowników placówek edukacyjnych. Przypomniał, że stacjonarnie pracują po powrocie z ferii zimowych szkoły specjalne, stacjonarnie też toczy się praktyka zawodowa w technikach i szkołach branżowych. Ponadto zwrócił uwagę, że szkoły mogą i organizuja konsultacje dla uczniów klas VIII i maturalnych oraz mogą stacjonarnie przeprowadzać sprawdziany i próbne egzaminy z zachowaniem reżimu sanitarnego.

Tymczasem jeszcze w poniedziałek, 25 stycznia br. wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski mówił, że w lutym jest szansa na powrót do szkół większej liczby uczniów.
Na razie analizujemy sytuację epidemiologiczną – powiedział na antenie Radia Łódź. Podkreślił, że pierwsze oceny powrotu dzieci z klas I-III do szkół będą możliwe dopiero za kilka dni, kiedy resort edukacji będzie miał pierwsze dane epidemiczne. Wstępnie – w ocenie Rzymkowskiego – decyzja o powrocie do szkół była dobra.
- Będziemy głęboko analizowali możliwość rozszerzenia otwarcia szkół o kolejne klasy – zapowiedział. - Może to nastąpić naprawdę bardzo szybko.