Stanisław Terlecki o sobie: alkoholik i lekoman

Gazeta opisała niedawno sytuację życiową Stanisława Terleckiego. Według doniesień SE były piłkarz i komentator stracił mieszkanie w Pruszkowie i pieniądze na życie. Oskarża też syna Macieja o przywłaszczenie 160 tys. zł. Na łamach Terlecki przyznaje, że ma świadomość swojego uzależnienia i zapewnia, że skończy z nałogiem.

- Lubię pić - mówi Terlecki "Super Expressowi". - Jeśli ktoś nie może wyobrazić sobie dnia bez alkoholu, to jak go można nazwać? Alkoholikiem. Tak, jestem uzależniony. Kiedyś, jak jeszcze pracowałem, przywoziłem sobie do domu sześć piw i do nich zasiadałem... Uważam, że moją największą zbrodnią jest oszukiwanie samego siebie. Muszę się leczyć. Nie chcę już dotykać alkoholu - kończy rozmowę.

Stanisław Terlecki wystepował w Łódzkim Klubie Sportowym w latach 1975 - 1980. W następnym roku wyjechał do USA, gdzie występował w zespołach Golden Bay Earthquakes oraz słynnym New York Cosmos. Już po trzydziestce wrócił do kraju i ŁKS-u. W 1988 został zawodnikiem Legii Warszawa. W 1990 ponownie wrócił do ŁKS-u.

W reprezentacji Polski w latach 1976–1980 rozegrał 29 spotkań i strzelił w nich 10 bramek, lecz 3 bramki w dwóch meczach nie zostały uznane ponieważ mecze nie były oficjalne. W 2006 napisał autobiografię "Pele, Boniek i Ja" opowiadającą o jego życiu i historiach z tego życia wziętych.