Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadion żużlowy przy ul. 6 sierpnia nie będzie cały zadaszony

Jan Hofman
Władze Łodzi poinformowały, że budowany stadion żużlowy przy ul. 6 Sierpnia nie będzie w całości zadaszony. Dach znajdzie się jedynie nad częścią dla widzów.

Urzędnicy poinformowali, że opinie prawne, jakimi dysponuje magistrat, jednoznacznie stwierdzają, że wprowadzanie zmian na tym etapie inwestycji nie jest niemożliwe.
W piśmie magistratu czytamy:
„Opinie prawne jakimi dysponuje Urząd Miasta Łodzi jednoznacznie stwierdzają, że wprowadzanie zmian na tym etapie inwestycji są niemożliwe. Byłoby to niezgodne z umową jaką inwestor podpisał z wykonawcą oraz niezgodne z istotnymi warunkami zamówienia jakie były w ogłaszanym przetargu dla wykonawców. Jedynym wyjściem byłoby wypowiedzenie umowy obecnemu wykonawcy, ale to także nie jest możliwe z uwagi na brak podstaw i argumentów.

- W 2014 roku na sesji radni zdecydowali się zapisać w budżecie środki na tą inwestycję, później rozpoczęły się dyskusje, analizy spotkania i szerokie konsultacje dotyczące koncepcji obiektu i nikt nie wspominał o zadaszonym torze – powiedział Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi. – Wszyscy zainteresowani wiedzieli od początku jak ten obiekt ma wyglądać, nie zgłaszali zastrzeżeń ani uwag dotyczących zadaszenia toru. Ta kwestia pojawiła się niedawno, gdy budowa jest już zaawansowana, a na tym etapie nie można już wprowadzać zmian, ponieważ miasto naraziłoby się na poważne konsekwencje prawne. Chcę podkreślić, że nie dyskutujemy o możliwościach, kosztach czy technologii, ponieważ tego rodzaju dyskusje są bezpodstawne. Opinie prawne mówią, że nie można nic zmieniać bez zatrzymania budowy i ogłoszenia nowego przetargu. Zapewniam jednak, że wszystkie imprezy żużlowe czy motorowe będą mogły się na nowym stadionie odbywać, w żaden sposób nie są zagrożone.

Zdaniem Małgorzaty Belty, wicedyrektora Zarządu Inwestycji Miejskich, aby wydłużyć dach by objąć nim także tor należałoby zlecić nowy projekt budowlany.

- Dopiero mając taki projekt wiedzielibyśmy dokładnie co wymaga zmian, na ile są one poważne i kosztowne – powiedziała Małgorzata Belta. – Postulowane zadaszenie toru wymaga nowego przetargu, nowego pozwolenia na budowę, decyzji środowiskowej i szeregu innych formalności, bo mówimy o zupełnie innym obiekcie”.

Oświadczenie prezesa Witolda Skrzydlewskiego

„Z dużym zaskoczeniem przyjmuję do wiadomości docierające do mnie coraz częściej od łódzkich dziennikarzy informacje o spotkaniach i konferencjach organizowanych przed przedstawicieli Urzędu Miasta Łodzi, dotyczących dalszych losów budowy stadionu żużlowego w Łodzi. Przykro mi, że odbywają się one bez udziału przedstawiciela Klubu Żużlowego „Orzeł” Łódź oraz, że Klub nie jest o nich informowany. Jestem przekonany, że lepszy przepływ informacji i współpraca Władz Miasta z naszym Klubem - na którą zawsze jesteśmy otwarci - mogłaby przynieść wiele dobrych efektów. Niestety jej brak ze strony Magistratu powoduje, że w relacjach z Urzędem Miasta dotyczących budowy stadionu żużlowego nie czujemy się już jak partner, ale jak persona non grata”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany