Trudno uwierzyć, że kontakt z tak niewielką ilością pokarmu spowodował wystąpienie poważnej reakcji alergicznej.
Dieta na wyrost
- Niektóre alergeny są poważnym zagrożeniem dla pacjentów, a często trudno ich unikać i niełatwo je wykryć - mówi prof. Marek Kowalski, kierownik Katedry Immunologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
W katedrze, której szefuje, właśnie zakończono trwające trzy lata badania, których celem było ustalenie, jakie pokarmy najczęściej uczulają łodzian. Lekarze przebadali 3000 dzieci w wieku szkolnym, 3000 dorosłych i 1500 noworodków.
- Najczęściej alergię pokarmową u dzieci wywołuje mleko, jajka i orzechy. U dorosłych banany, gruszki, jabłka i śliwki, choć jest również spora grupa pacjentów uczulonych na kiwi - mówi profesor. - Nie zawsze alergie mają ciężki przebieg, ale są trudne do uniknięcia. Zaś uczulenie na jeden rodzaj pokarmu powoduje uczulenie na inne.
Z badań wynika również, że często uznajemy za alergię to, co nią nie jest. Co trzeci dorosły twierdzi, że ma różne postaci alergii, 40 proc. rodziców dzieci szkolnych utrzymuje iż są one alergikami, a prawie 40 proc. noworodków otrzymuje mieszanki bezmleczne. Tymczasem z badań wynika, że alergię pokarmową ma tylko 6 procent dorosłych i 3 procent dzieci.
- Dlatego też alergia na pokarmy powinna być rozpoznawana przez lekarzy specjalistów - dodaje profesor. - Takie nadrozpoznanie i idąca za nim dieta nie są obojętne dla zdrowia - w przypadku noworodków pozbawiają dzieci naturalnego pokarmu, a poza tym są kosztowne.
Wstrząs może zabić
Alergia pokarmowa może wywołać różne objawy - od swędzenia w jamie ustnej aż po wstrząs anafilaktyczny, a to dlatego, że na przykład orzechy, jeden z alergenów wywołujących najsilniejsze reakcje - jest dodawany jako zagęstnik do większości produktów spożywczych.
Niestety, póki co żadnej alergii pokarmowej nie można odczulić. W przeciwieństwie bowiem do pyłków czy jadu, na które mamy skuteczne szczepionki, leku na alergeny pokarmowe jeszcze nie ma. Ale najprawdopodobniej za kilkanaście miesięcy dzięki łódzkim naukowcom dostaniemy szczepionkę na jeden z najcięższych alergenów - ryby. Czasami już ich śladowe ilości lub sam fakt smażenia wywołują chorobową reakcję.
- Badamy pacjentów uczulonych na ryby, a nasi koledzy z Amsterdamu i Wiednia przygotowują szczepionki - dodaje profesor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas