Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sposoby na alergię. Czy warto się odczulać? Kiedy zacząć odczulanie?

Katarzyna Sklepik
Z najnowszych szacunków wynika, że około 30 procent Polaków to alergicy, czyli osoby które reagują na alergeny objawami alergicznego nieżytu nosa lub astmy. Alergia to najczęstsza choroba przewlekła ludzi młodych - w wieku do 40 lat. Ponieważ utrudnia normalne funkcjonowanie, stanowi potężny i wciąż rosnący problem społeczny.

* o najczęściej dolegliwość młodych osób
* Odczulanych jest zaledwie 1 procent chorych.
* Wielka szansa w immunoterapii
* Już 30 procent Polaków to alergicy.

- Widzimy to zarówno my, alergolodzy zajmujący się pacjentami, jak również eksperci zdrowia publicznego. Z dekady na dekadę wzrasta liczba osób, które manifestują ten problem: „Jestem alergikiem, nie mogę przyjść do pracy, do szkoły, na zajęcia na uczelni” - mówi dr Piotr Dąbrowiecki, alergolog, przewodniczący Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP.

Jeszcze bardziej przerażające są statystyki dotyczące leczenia: tylko około 150 tysięcy, czyli zaledwie jeden procent z około 12 milionów alergików w Polsce jest odczulanych!

- Jako lekarz alergolog uważam, że jest to fatalna sytuacja. Mamy dostępną immunoterapię, czyli doskonałą metodę terapeutyczną, a bardzo rzadko z niej korzystamy - mówi dr Piotr Dąbrowiecki.

Dlaczego się nie odczulamy?

Zdaniem dr Dąbrowieckiego jedną z najważniejszych przyczyn związanych z nikłym wykorzystaniem tej metody leczenia w Polsce jest edukacja... lekarzy. Większość lekarzy pierwszego kontaktu wciąż nie rozumie, jak bardzo immunoterapia jest ważna dla pacjentów i przez to nie kieruje ich do specjalistów. Dlatego chorzy nie mają szans naskorzystanie z odczulania.

- Z mojego doświadczenia wynika, że największy odsetek pacjentów jest kierowanych do nas od tych lekarzy pierwszego kontaktu, którzy sami są alergikami i którzy sami korzystają z odczulania - mówi alergolog.

Okazuje się, że lekarze, którzy na własnej skórze odczuli, jak bardzo jest to efektywna metoda kierują pacjentów do alergologów, natomiast ci, którzy nie mają tego problemu, uważają najczęściej, że sprawę załatwiają doraźne leki antyhistaminowe.

Tymczasem leki te - patrząc na całe życie pacjenta - są og-romnie uciążliwe. Mówimy tu o dziesiątkach lat, w czasie których chory musi brać leki, powodujące różnego rodzaju powikłania, znużenie, czasem otępienie.

Immunoterapia wymaga cierpliwości

Kolejną przeszkodą jest fakt, że często także pacjentom brakuje cierpliwości by się odczulać. Immunoterapia trwa długo - trzy do pięciu lat. W tym czasie wymaga pamiętania o regularnych wizytach u lekarza. W Polsce najpopularniejszą i najczęściej proponowaną pacjentom metodą odczulania jest immunoterapia podskórna, czyli w zastrzykach. Jest to najstarsza wśród znanych metod immunoterapii, z którą wiążą się niedogodności: przede wszystkim konieczność regularnych wizyt u alergologa (we wstępnym etapie cotygodniowych, później comiesięcznych), fakt że sam zastrzyk dla wielu osób jest czymś nieprzyjemnym oraz znikome, ale jednak realne zagrożenie wstrząsem anafilaktycznym. Przyjmowanie szczepionki podjęzykowej wymaga z kolei regularności i pamiętania o codziennym podaniu leku. Dr Piotr Dąbrowiecki przyznaje jednak, że postawę pacjentów, którzy nie chcą się odczulać trudno mu zrozumieć.

- Jestem w stanie zrozumieć chorego, który nie chce się leczyć, bo ma objawy rzadko. Ale kiedy jest uczulony jednocześnie na przykład na leszczynę, olchę, brzozę, trawy, żyto i bylicę, to nie rozumiem dlaczego chce nadal mieć uciążliwe objawy, mimo, że jest metoda, która pomaga w 90 procentach przypadków - mówi alergolog.

Znaczącą przeszkodą są też koszty leczenia. Szczepionki doimmunoterapii podjęzykowej nie są dziś w Polsce refundowane. Z kolei szczepionki do immunoterapii iniekcyjnej są refundowane, warto jednak zaznaczyć, że cena jaką płaci pacjent za szczepionkę waha się od trzech do niemal 240 złotych.

- Mam nadzieję, że to się zmieni. Metoda podjęzykowa jest doskonałą metodą terapii i grzechem jest, że pacjenci niejednokrotnie nie korzystają z niej wyłącznie z przyczyn finansowych. Ponieważ obie metody: iniekcyjna i podjęzykowa są równie skuteczne, każdy pacjent powinien mieć pełny wybór - mówi dr Piotr Dąbrowie-cki.

Bo jedną z przyczyn niepodejmowania leczenia bywa fakt, że pacjent zwyczajnie nie akceptuje danej metody - w takiej sytuacji powinien móc swobodnie wybrać inną. - Jeżeli nie pasuje mu iniekcja, bo boi się bólu, nie chce przyjeżdżać co miesiąc do gabinetu lekarza, albo na etapie terapii wstępnej spotkania w gabinecie co tydzień są dla niego nie do zaakceptowania, powinien móc skorzystać z kropli lub tabletek - dodaje alergolog.

Jak i kiedy rozpocząć leczenie alergii?

Pierwszym krokiem do podjęcia immunoterapii, jest obecność objawów u pacjenta, wywołanych konkretnym alergenem i potwierdzenie tego przez specjalistę w testach naskórkowych, czy też swoistych IgE. Kiedy pacjent spełnia kryteria odczulania i zostanie zakwalifikowany odbywa rozmowę z lekarzem, w czasie której wspólnie decydują, jaką metodę immunoterapii powinien wybrać.

Dziś dostępne są dwie metody immunoterapii: podjęzykowa (tabletki lub krople) oraz immunoterapia iniekcyjna.

- W zależności od tego, jak pacjent się określi, która metoda mu pasuje, czy logistycznie jest w stanie zaakceptować dany sposób terapii, alergolog i pacjent, wybierają wspólnie metodę immunoterapii i dalej ją kontynuują - mówi dr Piotr Dąbro-wiecki. Okazuje się, że połowa pacjentów już w następnym sezonie od rozpoczęcia leczenia przestaje mieć objawy. W kolejnym sezonie kolejna połowa pacjentów jest bezobjawowa.

W alergii na trawy, czy na drzewa, immunoterapia swoista ma 90-procentową skuteczność.

- To jest szczyt szczytów, jeśli chodzi o metody terapeutyczne. Rzadko zdarza się tak skuteczna metoda terapii - przyznaje alergolog. Podkreśla, że o alergii nie można myśleć, jak o przeziębieniu. - Nie sprawdza się tu myślenie typu „antybiotyk ma zadziałać natychmiast, a jak nie zadziała to znaczy, że jest nieskuteczny i trzeba zastosować inny”. Immunoterapia to leczenie, które jest „uszyte na miarę”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany