Sportowy absurd. Sześć meczów w siedem dni

Taki absurd jest możliwy przez sztywny kalendarz, którego za wszelką cenę broni PZHT. Sezon zasadniczy ma się skończyć do 2 czerwca i już. Żadne zmiany nie wchodzą w grę. Przez kolejne letnie tygodnie na boiskach nic się nie będzie działo, za to w listopadzie i marcu związek płakać będzie, że z powodu ataku zimy trzeba odwoływać mecze.
Wracajmy do sportu. W meczu na szczycie ligi hokeja na trawie zespół KS Hokej Start Brzeziny zremisował z AZS Politechniką Poznańską 2:2 (bramki: Natalia Kasperczyk, Małgorzata Sztybrych) i wygrał w rzutach karnych 2-0 (gole: Paulina Polewczak, Małgorzata Sztybrych). Ten remis sprawił, że jeśli brzezinianki do koćca sezonu zasadniczego wygrają wszystkie spotkania, staną do walki w play-off z pierwszego miejsca.
Teraz kibice hokeja w Brzezinach obejrzą dwa ligowe mecze dzień po dniu. Jutro o godz. 16 Start podejmie Polar Wrocław, a w poniedziałek o godz. 13 - LKS Rogowo.