Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew - Lechia 0:1. Łodzianie myślami na grillu

(bap)
Widzew przegrał na własnym stadionie w fatalnym stylu.
Widzew przegrał na własnym stadionie w fatalnym stylu. Łukasz Kasprzak
W meczu 28. kolejki piłkarze Widzewa ulegli 0:1 walczącej o utrzymanie się w ekstraklasie Lechii. A właściwie to bardzo jej pomogli, bo oddali gościom punkty bez walki.

Widzew - Lechia Gdańsk
W pierwszej połowie łodzianie w zasadzie nie stworzyli żadnej groźnej sytuacji bramkowej. Tylko raz udało im się trafić w spłupek Lechii po rzucie wolnym (Bruno Pinheiro). Niepradnością razili w ataku i w obronie. Bramkę stracili w niegroźnej sytuacji, kiedy pozwolili oddać strzał zza pola karnego Adobu Razackowi Traore (14 min).
Tylko trochę lepiej było po przerwie. Świetną okazję do wyrównania zmarnował jednak Przemysław Oziębała, a potem gola Radosława Matusiaka nie uznał arbiter. Bardzo słabo grający widzewiacy mogli przegrać wyżej, lecz w 87 minucie Traore nie trafił w bramkę z rzutu karnego.
Widzew - Lechia Gdańsk
Mecz stał na bardzo słabym poziomie, piłkarze obu drużyn myślami byli chyba na majowym grillu, a kibice musieli żałować, że zmarnowali czas na takim spotkaniu.
strzałkaWidzew - Lechia Gdańsk 0:1. Relacja LIVE [zdjęcia]
Widzew pomógł Lechii utrzymać się w ekstraklasie, ale za to porażką pogrążył lokalnego rywala, ŁKS.
Widzew przegrał na własnym stadionie w fatalnym stylu.
Widzew - Lechia 0:1 (0:1)
0:1 - Traore (14)
Żółte kartki: Bieniuk, Ukah (Widzew) - Bąk, Traore (Lechia)
Sędziował Adam Lyczmański (Bydgoszcz)
Widzew: Mielcarz - Bartkowski (73,Ben Radhia), Ukah, Bieniuk, Abbes - Broź, Panka, Pinheiro (46, Oziębała), Kaczmarek - Rybicki (46, Okachi) - Matusiak
Lechia: Małkowski - Janicki, Madera, Bąk, Airapetian - Surma, Machaj (46, Bajić), Nowak, Wilk (75, Deleu), Traore - Grzelczak (79, Pietrowski).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany