Spółdzielnia uległa mieszkańcom

Na spotkaniu z władzami
spółdzielni pojawiło się blisko 200
osób. Porządku pilnowała policja.

SM "Zagrodniki"

Blisko 200 osób przyszło na spotkanie mieszkańców z władzami retkińskiej SM "Zagrodniki", które po południu odbyło się w siedzibie spółdzielni przy ul. Marusarzówny. Atmosfera zebrania była na tyle gorąca, że o pomoc w pilnowaniu porządku poproszono policjantów.

Nie obyło się jednak bez drobnych przepychanek i ostrzejszej wymiany zdań. Do sali konferencyjnej wpuszczono tylko delegację członków spółdzielni.
- Oświadczam, że spółdzielnia rezygnuje z budowy bloku przy szkole podstawowej nr 137 przy ul. Florecistów 3b - powiedziała Danuta Mikołajczyk, prezes SM "Zagrodniki". - Jednocześnie informuję, że zaprzestajemy działalności inwestycyjnej na terenie osiedla. Nieprawdą jest, że w planach mamy budowę kolejnych pięciu bloków.

Oświadczenie identycznej treści zostało także dostarczone dzień wcześniej do skrzynek pocztowych wszystkich członków spółdzielni. Przypomnijmy, że przeciwko budowie bloku protestowali oni od około dwóch miesięcy (pisaliśmy o tym na łamach "EI" 15 maja). W rejonie SP nr 137 miał stanąć 7-kondygnacyjny budynek o wysokości 23 metrów z 48 mieszkaniami. Lokatorzy obawiali się, że ograniczy on dopływ światła do ich czteropiętrowych bloków. Wtórowali im rodzice uczniów z SP 137. Nowy blok miał bowiem powstać na placu, na którym dzieci grywają w piłkę.
(izj) fot. Łukasz Kasprzak