Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sparaliżowana izba przyjęć w szpitalu im, WAM, pacjenci czekają w długich kolejkach

(JED)
Cztery z pięciu rejestratorek w izbie przyjęć zachorowały w poniedziałek. To całkowicie zablokowało pracę rejestracji i całej izby. Dyrekcja wydała decyzję o wstrzymaniu planowych przyjęć na szpitalne oddziały.

– Koleżanki są przepracowane i sfrustrowane sytuacją, jaka panuje w szpitalu, poszły na zwolnienie, żeby ratować zdrowie – zdradza jeden z pracowników izby przyjęć. – Mało zarabiamy, a praca jest naprawdę ciężka. Niestety dotarła do nas informacja, że dyrektor zapowiedział, iż po powrocie zostaną zwolnione.

Gdy pracownice poszły w poniedziałek na zwolnienie, okazało się, że nie ma ich kto zastąpić. W związku z tym dyrekcja podjęła decyzję o wstrzymaniu planowych przyjęć na specjalistyczne oddziały.
– W chwili obecnej udało nam się zabezpieczyć pracę w rejestracji – mówi Beata Aszkielaniec, rzecznik prasowy szpitala im. WAM. – Pacjenci w nagłych przypadkach, pacjenci planowi onkologiczni przyjmowani są w pierwszej kolejności. Zaczęliśmy też przyjmować powoli na oddziały.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się od pracowników szpitala (boją się, że zostaną zwolnieni) , że na zwolnienia miało pójść więcej osób, ale dyrekcja zaproponowała porozumienie w zamian za powrót do pracy. Niektórzy wycofali więc wystawione już zwolnienia lub odwołali wyznaczone wizyt y u lekarza.

– Dyrekcja analizuje postulaty poprawy warunków finansowych dla najbardziej obciążonych oddziałów i grup zawodowych – dodaje Beata Aszkielaniec. – Mam nadzieję, że w najbliższym czasie wszystko wróci do normy.
– Niektórzy nazywają te zwolnienia strajkiem, ale to jest tylko nasza demonstracja, żeby zwrócić uwagę na nasz problem, w jakim jesteśmy stanie fizycznym – tłumaczy pracownik izby przyjęć, który przyznaje anonimowo, że zarabia do 1700 zł na rękę.

Zobacz pogodę na następne dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany