Wezwanie otrzymali do śmieci palących się na ul. Mazurskiej. Gdy dotarli na miejsce, okazało się, że na chodniku obok kupki tlących się liści i śmieci leży zwęglone ciało. Natychmiast powiadomili policję.
- W miejscu, gdzie się paliło, nie było żadnego pojemnika czy kontenera, śmieci i zwłoki leżały bezpośrednio na chodniku - mówi dyżurny łódzkiej straży pożarnej. Ciało było w tak złym stanie, że początkowo trudno było określić płeć ofiary. Do tej pory nie jest również znana jej tożsamość.
- Proszę o nic mnie nie pytać, ja nic nie wiem - powiedziała nam lokatorka kamienicy, przed którą znaleziono zwłoki. Wypowiadać się na temat makabrycznego zdarzenia nie chcieli także inni sąsiedzi.
- Ciało zostało przekazane do Zakładu Medycyny Sądowej - mówi asp. Radosław Gwis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Tam zostanie wykonana sekcja. Dopiero po niej będzie wiadomo, czy kobieta zmarła na skutek poparzeń, czy też przyczyna jej zgonu była inna.
Policjanci apelują też do świadków, którzy mają informacje na temat okoliczności śmierci kobiety, o zgłaszanie się do VIII Komisariatu przy ul. Wólczańskiej 250 lub kontakt telefoniczny pod numerem (42) 665-24-00, 997 lub 112.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
