Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sos boloński w saszetce, czyli liofilizowane dania to pomysł na wakacyjne wyprawy i zawsze pełną spiżarnię

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
Janusz Kubik
Liofilizowane produkty (warzywa, owoce i gotowe dania) jeszcze kilka lat temu kojarzyły nam się głownie z astronautami, himalaistami i miłośnikami ekstremalnych wypraw. Jednak popularność tak przygotowanych produktów rośnie, a dietetycy przyznają, że taka forma suszenia żywności jest jedną z najlepszych, by zachować ich wszystkie składniki odżywcze. Owoce liofilizowane są dodawane do mieszanek muesli i płatków, a warzywa do gotowych dań. Każdy składnik można też kupić oddzielnie i samodzielnie przygotowywać mieszanki. To wygodne rozwiązanie zwłaszcza w czasie wakacyjnych podróży, bo liofilizowane produkty zachowują naturalny smak i zapach, ale nie wymagają lodówki i nie psuja się. By je zjeść wystarczy zalać wodą i poczekać aż spęcznieją.

Liofilizacja żywności (suszenie zamrożonego składnika) to sposób na przedłużenie jej przydatności do spożycia, a także dzięki zmniejszeniu jej objętości ograniczenie miejsca do przechowywania. Poddane tej metodzie owoce, warzywa zachowują swój naturalny kolor, aromat i smak. Smakują na sucho (jako szybka przekąska) lub jako dodatek do jogurtu, czy mleka. Świetnie zastępują świeże owoce i warzywa poza sezonem, na dodatek świetnie nadają się na prowiant, bo są lekkie i zajmują mało miejsca w plecaku.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany