Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Solidny pierwszoligowiec stanie dziś na drodze lidera drugiej ligi

(bart)
Daniel Tanżyna stał się jednym z ulubieńców fanów Widzewa
Daniel Tanżyna stał się jednym z ulubieńców fanów Widzewa krzysztof szymczak
Dzisiaj o 13 piłkarze Widzewa, lidera drugiej ligi, rozpoczną w Uniejowie sparingowe spotkanie z GKS 1962 Jastrzębie Zdrój. To powinien być wartościowy sprawdzian.

Trudno, żeby było inaczej, skoro na drodze podopiecznych trenera Marcina Kaczmarka staja zespół, który zajmuje wysokie, siódme miejsce w tabeli i ma całkiem realną szansę na włączenie się do bitwy o ekstraklasę. Po wprowadzonej niedawno reformie rozgrywek to naprawdę prawdopodobne.

Przypomnijmy, iż w dotychczasowych meczach kontrolnych łodzianie odnieśli trzy zwycięstwa (3:2 z Unią Janikowo, 3:2 z Olimpią Grudziądz oraz 4:0 z Gryfem Wejherowo).

We wtorek na sztucznym boisku przy ul. Małachowskiego ćwiczyło 24 widzewiaków. W tym gronie zabrako już testowanego od kilku dni Brazylijczyka, co oznacza, że tej zimy nie podpisze kontraktu z zespołem Kaczmarka.

Część fanów Widzewa jest tym faktem rozczarowana, ale nie przesadzajmy. Wiadomo przecież, że tej zimy w klubie nie będzie rewolucji kadrowej i trudno, żeby każdy, kto jest sprawdzany od razu był zatrudniany. Jeśli trener nie był przekonany co do aktualnej dyspozycji gracza z Ameryki Południowej, to trzeba to przyjąć do wiadomości.

Żeby było jasne, jak najbardziej będzie można rozliczać Kaczmarka i działaczy. Ale dopiero za kilka miesięcy. Cel Widzewa się nie przecież nie zmienił - jest nim wywalczenie bezpośredniego awansu, bez konieczności rozgrywania stresujących baraży.

Cały czas nie milkną spekulacje, dotyczące pozyskanie przez lidera Farida Ali, który może zagrać dziś w Uniejowie w barwach jastrzębian.

Do końca zimowego okresu przygotowawczego piłkarze Widzewa rozegrają jeszcze pięć meczów sparingowych. Oprócz dzisiejszego sbędą to jeszcze starcia z: KKS Kalisz w Łodzi (najbliższa sobota) oraz ze Stalą Mielec, FK Krasnodar III i Inhułeć Petrowe (już na zgrupowaniu w Turcji).

Na oficjalnym portalu Widzewa poinformowano, że żadne z tych spotkań nie będzie już transmitowane przez klubową telewizję (z dwóch najbliższych zostaną jeszcze przygotowana skróty).

Nieoficjalnie wiadomo, że brak transmisji to sugestia sztabu szkoleniowego. Oby zespół Kaczmarka wiosną prezentował się tak dobrze, że nikt nie będzie narzekał.

Najbliższa transmisja na żywo widzewskiej telewizji odbędzie się więc dopiero w inauguracyjnym starciu o punkty (1 marca o 13.05 z Olimpią Elbląg).

krzysztof szymczak
W akcji środkowy obrońca Daniel Tanżyna

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany